Wyszedł stamtąd

Panie, te dwa słowa z Ewangelii św. Marka mogą scharakteryzować Twoje zwykłe, codzienne życie...

Panie, te dwa słowa z Ewangelii św. Marka mogą scharakteryzować Twoje zwykłe, codzienne życie.

Swoje życie na ziemi rozpocząłeś w Betlejem. Nie było to miejsce stałego pobytu Twoich Rodziców. Mieszkali w Nazarecie, ale musieli jechać na spis ludności. Twoje życie rozpoczęło się od tułaczki.

Po pewnym czasie św. Józefowi we śnie ukazał się anioł i powiedział, że ma uciekać wraz z Tobą i Maryją do Egiptu, gdyż Herod chce Cię zabić. Twój przybrany Ojciec musiał wziąć swoją Małżonkę oraz Ciebie – byłeś wtedy bardzo mały – i uciekł tam, dokąd mu polecił anioł. Była to chyba największa pod względem przebytych kilometrów Twoja poniewierka…

Te dwa wydarzenia były niejako niezależne od Twojej i Twoich Rodziców woli. Jednak w wieku trzydziestu lat sam zechciałeś w taki sposób żyć.

Całe trzy lata Twojej działalności było to nieustanne podróżowanie od miasta do miasta, od wioski do wioski, by jak najwięcej osób zachęcić do oddawania Bogu czci i czynienia dobra. Musiałeś być bardzo oddany sprawie zbawienia, skoro zamiast siedzieć spokojnie w domu w Nazarecie wybrałeś takie życie.

Niestety, ja bym tak nie potrafił. Bardzo często zamiast cierpieć niewygody dla Twojego imienia wolę ułatwić sobie życie. Czasami wyrzekam się Ciebie w rzeczach małych, drobnych, o których często wiesz tylko Ty i ja. Bywa jednak i tak, że w gronie znajomych nie potrafię zawsze stanąć w obronie Twoich praw i nakazów, dopuszczam często fakt, że w mojej obecności atakowani są Twoi kapłani, a ja milczę.

„Wyszedł stamtąd”… Słowa te bardzo dobrze oddają to, coś czynił na co dzień, czyli ewangelizował. Głosiłeś słowo Boże wszystkim napotkanym. Bardzo często uważam, że sprawa ewangelizacyjna jest sprawą księży, zakonników, sióstr zakonnych. A przecież każdy chrześcijanin musi Ciebie głosić.

opr. aś/aś

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama