Czy jestem wdzięczny za dar Eucharystii?
Wj 16,2-4.12-15; Ef 4,17.20.24; J 6,24-35
Duchu Święty, przyjdź!
Jezu, z Twoją pomocą rozpoczynam rozważanie tekstu biblijnego, który Kościół podaje na XVIII Niedzielę Zwykłą.
Fragment z Księgi Wyjścia odnosi się wprawdzie do manny, ale jak wiemy, starotestamentalny chleb jest zapowiedzią Chleba, którym jest Jezus Chrystus.
Nasz Pan, będąc na ziemi, zostawił nam pamiątkę po sobie. Często wtedy, gdy się z kimś rozstajemy, zostawiamy mu jakąś część siebie, coś, co będzie tej osobie przypominało o nas. Może to być kosmyk włosów, wstążka, czy zdjęcie. Bezcenny „prezent” podarował nam Jezus. Dał nam swoje prawdziwe Ciało i Krew. To pożywienie utrzymuje nas przy życiu ziemskim – jak to pięknie mówi Hymn etiopski – „na życie wieczne”.
W czasie Sądu Ostatecznego będziemy z pewnością musieli zdać sprawę z tego, w jaki sposób przyjmowaliśmy Ciało Pana i – oczywiście – czy w ogóle je przyjmowaliśmy.
Dużo większym grzechem, niż nie przyjmowanie Ciała Chrystusa, jest spożywanie niegodne, świętokradcze. Mamy obowiązek dbać o to, by nasze serca były czyste i byśmy w każdej chwili mogli przyjąć ten Święty Pokarm.
Bądźmy wdzięczni Bogu za Ciało Chrystusa, gdyż jest to wielki dar. Doceńmy pamiątkę od Chrystusa i czekajmy z nadzieją na Jego powtórne przyjście.
Przemyślę w tym tygodniu:
1. Jak często przyjmuję Ciało Chrystusa?
2. Czy zdarzyło mi się przyjąć Ciało Pana niegodnie?
3. Czy jestem wdzięczny za dar Eucharystii?
Powyższa refleksja została zaczerpnięta z książki Kajetana Rajskiego „Wsłuchani w Słowo. Refleksje na niedziele i święta roku B” (Biblos 2011)
opr. aś/aś