Czy pragniesz żyć pełnią życia?
Oficyna Wydawnicza „Vocatio”
ISBN 978-83-7492-197-8
Format: 150 x 222 mm
Stron: 376
Rok wydania: 2012
Dział handlowy: fax (22) 648 03 79, tel. (22) 648 03 78
e-mail: handlowy@vocatio.com.pl
Księgarnia Wysyłkowa „Vocatio”
02-798 Warszawa 78 , skr. poczt. 54
tel. (603) 861 952
e-mail: ksiegarnia@vocatio.com.pl
www.vocatio.com.pl
Czy pragniesz żyć pełnią życia? Zig Ziglar, jeden z najbardziej szanowanych mówców i pisarzy motywacyjnych, ma nadzieję i wierzy, że tego właśnie chcesz. W tej książce znajdziesz ulubione biblijne fragmenty Ziga, oparte na nich refleksje, pytania zachęcające do odniesienia tych rozważań do własnego życia oraz inspirujące cytaty dające motywację do dobrego przeżycia każdego dnia. Inspiracje na każdy dzień roku Ziga Ziglara pomogą ci odkryć i osiągnąć życiowy cel, lepiej wykorzystać wrodzony potencjał oraz odnaleźć i pogłębić więź z Jezusem.
Bracia, ja nie sądzę o sobie samym, że już zdobyłem, ale to jedno [czynię]: zapominając
o tym, co za mną, a wytężając siły ku temu, co przede mną, pędzę ku wyznaczonej mecie,
ku nagrodzie, do jakiej Bóg wzywa w górę w Chrystusie Jezusie.
( Flp 3,13-14)
Paweł Apostoł był najwybitniejszym ewangelizatorem w dziejach Kościoła, ale nie czuł pychy z tego powodu. Wiedział bowiem, że wciąż ma nad czym pracować. Jego dni były wypełnione zakładaniem nowych wspólnot kościelnych, udzielaniem porad ich przywódcom oraz niesieniem Ewangelii do najdalszych zakątków ówczesnego świata. Niemniej jednak, opisując wszystkie swoje działania, św. Paweł ogranicza się do słowa „jedno”. Posługując się językiem biznesowym, można by to zinterpretować jako „ścisłe trzymanie się określonego celu”. By zdobyć ten upragniony cel, trzeba działać dwutorowo: nie rozpamiętywać przeszłości, ale patrzeć w przyszłość. Przeszłość może nas pogrążać na dwa różne sposoby. Niektórzy wstydzą się porażek, jakie ponieśli w życiu osobistym czy zawodowym. W konsekwencji raz po raz nękają ich negatywne wspomnienia, a podejmowane przez nich decyzje podszyte są żalem i obawą przed popełnieniem tego samego błędu. Inni, którzy niegdyś odnieśli pasmo sukcesów, żyją chwalebną przeszłością. Zamiast wykorzystać osiągnięcia do dalszego rozwoju, wolą wspominać stare dobre czasy. Jednakże tkwiąc w przeszłości – czy przegranej, czy chwalebnej – pozwalamy, by życie przeciekało nam przez palce. Posłuchajmy św. Pawła, który poucza: „zapomnij o tym, co było, i idź do przodu”. Jaki kierunek mamy obrać? Powinniśmy patrzeć przed siebie, by wypełniać to, co Bóg dla nas przewidział. Paweł zachęca nas, abyśmy walczyli w słusznej Bożej sprawie – takiej, która przyczynia się do tego, że ludzie stają się lepsi, a królestwo Boże się rozszerza. Takie sprawy mogą pojawiać się wszędzie – w pracy, w sąsiedztwie, w domu czy w Kościele.
Na progu Nowego Roku skup się na tym, co św. Paweł określa jako „jedno”.
O jakich porażkach z przeszłości trudno ci zapomnieć? Jakimi sukcesami wciąż żyjesz?
Czy istnieje jakaś słuszna Boża sprawa, która jest droga twemu sercu? Wyjaśnij swoją odpowiedź.
W momencie, w którym twoje wspomnienia przerosną twoje marzenia, twoja dusza zacznie obumierać. IKE REIGHARD
Rób to, co musisz, kiedy musisz, a przyjdzie dzień, kiedy zaczniesz robić to, co chcesz, kiedy chcesz. ZIG ZIGLAR
I odpowiedział Pan tymi słowami: Zapisz widzenie, na tablicach wyryj, by można było
łatwo je odczytać. Jest to widzenie na czas oznaczony, lecz wypełnienie jego niechybnie
nastąpi; a jeśli się opóźnia, ty go oczekuj, bo w krótkim czasie przyjdzie niezawodnie.
( Ha 2,2-3)
Niektórzy ludzie wiodą życie włóczęgi. Stać ich na wiele, jednak nigdy tak naprawdę nie wyznaczyli sobie celu. Cel, który nie ma konkretnego kształtu, nie jest w stanie zmobilizować nas do czegoś wielkiego. Dopiero jasne rozeznanie tego, co Bóg dla nas przygotował, przykuwa naszą uwagę i rodzi energię do realizacji danego zamierzenia. Kiedy Habakuk się modlił, Bóg kazał mu zanotować prorocze widzenie. Aby wówczas coś zapisać, należało wyryć słowa rylcem na glinianej tabliczce. Ponieważ było to bardzo pracochłonne zajęcie, autorzy tekstów starannie dobierali słowa, aby nie marnować ani czasu, ani gliny.
Musimy zapisywać swoje widzenia przy pomocy zrozumiałych, konkretnych słów, które trafi ą prosto do naszego serca. Sprecyzowana wizja wyzwala nas z chaosu, dzięki czemu nie błąkamy się bez sensu, nie chwiejemy się ani nie cofamy, ale idziemy odważnie do przodu. Klarowna, czytelna wizja chroni przed obojętnością i mobilizuje do tego, by osiągnąć cel.
Pamiętajmy jednak o tym, że – jak mówi Bóg do proroka – to nie my decydujemy o tym, kiedy widzenie się wypełni. Rzadko kiedy marzenia urzeczywistniają się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Znacznie częściej droga do ich spełnienia prowadzi przez liczne upadki i wzloty, opóźnienia i rozczarowania. Mimo to, jeśli będziemy wierni postawionym celom i Temu, który je nam objawił, nic nie stanie nam na przeszkodzie.
Czy masz jasną, konkretną wizję swojego życia?
Jakie korzyści mogłaby ci przynieść (albo już przynosi) taka wizja?
Wzrastamy dzięki marzeniom. Wszyscy wielcy ludzie są niepoprawnymi marzycielami. Niektórzy z nas pozwalają marzeniom umrzeć, podczas gdy inni troszczą się o nie, chronią je i pielęgnują, gdy jest źle… by wyciągnąć je w lepszych czasach, które prędzej czy później nadejdą. WOODROW WILSON
Temu widzeniu z nieba nie mogłem się sprzeciwić, królu Agryppo!
(Dz 26,19)
Wielu ludzi marzy o bogactwie, sławie, władzy i wygodnym życiu, nie zdając sobie sprawy z tego, że istnieje jedno marzenie, które przewyższa pozostałe.
Tym marzeniem jest szukanie i wypełnianie Bożego planu w naszym życiu.
Gdy apostoł Paweł stanął przed królem, by uzasadnić swoje postępowanie, nie tłumaczył się, dlaczego podejmował takie, a nie inne decyzje. Obrany przez niego kierunek nie wynikał przecież z osobistych planów. Paweł otrzymał wizję od samego Boga i całe swoje życie poświęcił temu, aby ją wypełnić. Tę linię obrony zastosował, stojąc przed królem. Nieodparta wizja wyzwala posłuszeństwo, które pozwala nam przekraczać własne lęki.
Ludzkie marzenia noszą w sobie obietnicę lepszego życia, jednak tak naprawdę tylko Bóg może nas zmienić, nasycić, zachwycić i nadać naszemu życiu ostateczny sens. Bóg dał nam wszystko, co miał i tego samego żąda od nas. W jednej z najpiękniejszych książek o tematyce chrześcijańskiej, Oswald Chambers napisał: „Człowiek może być posłuszny Bożej wizji tylko wówczas, gdy ogołoci się ze wszystkiego w Jego imię – gdy da z siebie wszystko ku Jego chwale. Jest to możliwe wyłącznie dzięki nieustannemu przypominaniu sobie o Bożych planach”. Paradoksem chrześcijaństwa można by nazwać to, że odnajdujemy siebie dopiero wtedy, gdy zaczynamy żyć tylko dla Boga. Nie warto więc uciekać od tego, co Bóg dla nas przewidział.
Czy rozpoznajesz Boży plan na twoje obecne życie?
Czy odczuwasz jakiś lęk, który uniemożliwia ci realizację tego planu? Jeśli tak, co to za lęk? W jaki sposób możesz go pokonać?
Rób wiele dla Boga i wiele od Niego oczekuj. WILLIAM CAREY
Zig Ziglar to nauczyciel i trener motywacyjny, który przemierza świat, niosąc przesłanie dobrego humoru, nadziei i otuchy. Jego unikalny styl wypowiedzi oraz pasja przekazywania mocnych treści zapewnia mu międzynarodowe uznanie. Obecnie uważa się go za jednego z najbardziej wszechstronnych autorytetów w dziedzinie zajmującej się badaniem ludzkiego potencjału.
Dr Dwight „Ike” Reighard jest pastorem, autorem książek oraz mówcą i trenerem korporacyjnym, który próbuje wnieść trochę życia w marzenia innych ludzi. Ike i jego żona Robin mają dwoje dorosłych dzieci i mieszkają w stanie Georgia.
opr. aś/aś