Nie tylko na Dzień Kobiet...
Recenzja książki: Teresa Tomeo, „Twój nowy styl”, Wydawnictwo Fronda.
Chyba każda kobieta szuka takiego stylu, który by ją jakoś wyróżniał. Szuka ubrań w jakiś sposób ją wyrażających. Stara się dobrać sobie odpowiednią fryzurę… Czasem jakaś siłownia, czy też salon Spa dla relaksu. To wszystko jest dobre, jeśli nie ma w tym przesady. Wszak o ciało też trzeba dbać. Jednak najważniejsze jest to, aby zadbać o duszę. „Fundować” jej duchowe Spa, które prowadzi sam Bóg.
„Jeśli będziemy tym, kim mamy być, zapalimy świat” – stwierdziła kiedyś Katarzyna Sieneńska. Kim jesteś? To bardzo ważne pytanie. Warto pytać siebie: „Kim jestem? Czy jestem osobą żyjącą według Bożych wskazówek, czy też może zdarzyło mi się zagubić w tym współczesnym świecie?”. Od szczerej odpowiedzi zależy wiele. Może okazać się, że masz problem z natłokiem medialnych informacji i potrzebny jest Ci „medialny detox”. A może okaże się, że w gruncie rzeczy dopadło Cię myślenie, promowane przez fałszywy feminizm. Hm, a może zwiodła Cię promocja antykoncepcji… A może… Może wiele rzeczy już poszło „za daleko” od Boga? Nie martw się! On czeka i pragnie Cię wówczas wyzwalać. Tylko trzeba Mu na to pozwolić. Odkryć ten nowy styl… Aby stać się prawdziwą, wyzwoloną kobietą – piękna w Bożych oczach! A co za tym idzie, by stać się sobą – by cieszyć się sobą. Wtedy ta kobiecość będzie dobrze „promieniować” na otoczenie.
Twoje prawdziwe piękno na pewno pomoże odkryć Ci lektura książki Teresy Tomeo, „Twój nowy styl”. Warto podjąć się tej odnowy, tak jak wiosna odnawia przyrodę po zimie.
Bóg ma dla każdej kobiety, prawdziwy niepowtarzalny styl życia. A Ty? Odkrywasz go? Żyjesz Bożym stylem dla Ciebie? Nie bój się pytań, a tym bardziej nie bój się szukać u Niego odpowiedzi…
opr. aś/aś