Święty Rok Miłosierdzia to nie tylko okazja do doświadczenia miłosierdzia, ale także - do jego świadczenia, zwłaszcza ludziom opuszczonym i zapomnianym
O Roku Świętym Miłosierdzia, ogłoszonym przez papieża Franciszka, z ks. dr. Andrzejem Kuliberdą — wikariuszem biskupim ds. duszpasterskich archidiecezji częstochowskiej — rozmawia ks. Jacek Molka
KS. JACEK MOLKA: — Niebawem rozpoczniemy Rok Święty Miłosierdzia. Proszę opowiedzieć o tej papieskiej inicjatywie.
KS. DR ANDRZEJ KULIBERDA: — Pełna nazwa Roku Świętego Miłosierdzia to Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia. Jeśli jubileusz, to musi być jakaś okrągła rocznica. W tym roku, a dokładnie 8 grudnia, mija 50 lat od zakończenia Soboru Watykańskiego II. Z tej właśnie okazji Ojciec Święty Franciszek ogłasza w Kościele Nadzwyczajny Jubileusz i nadaje mu pewien konkretny charakter — charakter Roku Miłosierdzia. Ten wyjątkowy czas dla Kościoła zaczyna się 8 grudnia — w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, a zakończy się w przyszłym roku 20 listopada — w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.
— Co jest szczególną cechą Roku Świętego Miłosierdzia?
Ojciec Święty pragnie, by ten jubileusz był przeżywany nie tylko w Rzymie, ale i na całym świecie, w Kościołach lokalnych. Bardzo mu na tym zależy. Zleca organizację i animację tego roku Papieskiej Radzie ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji. A jego szczególnym życzeniem jest, by w trakcie tego roku chrześcijanie na nowo przemyśleli uczynki miłosierdzia co do duszy i co do ciała. Stąd motto Roku Jubileuszowego, które brzmi: „Miłosierni jak Ojciec”.
— Jeśli rok jubileuszowy, to pewnie towarzyszą mu jakieś wyjątkowe znaki...
Papież Franciszek mówi o dwóch znakach Roku Miłosierdzia. Pierwszym znakiem są Drzwi Święte Miłosierdzia, nazwane Bramą Miłosierdzia. Drugim znakiem ma być pielgrzymka. Warto tu przypomnieć, że lata jubileuszowe są w Kościele od 1300 r., ale Drzwi Święte, z racji jubileuszu, zostały otwarte po raz pierwszy w Bazylice św. Jana na Lateranie w 1423 r. Historycznie rzecz ujmując, łaskę roku jubileuszowego można było uzyskać, pielgrzymując do Rzymu i przekraczając Drzwi Święte. Od 1983 r. zostały też wyznaczane miejsca na świecie — kościoły stacyjne, gdzie również można było uzyskać odpust jubileuszowy. Niemniej jednak Drzwi Święte były otwierane wyłącznie w Rzymie w bazylikach większych.
— Czy coś uległo zmianie w tym względzie?
W Roku Świętym Miłosierdzia będzie inaczej. Ojciec Święty pragnie, by Drzwi Święte Miłosierdzia były również w Kościołach lokalnych. Do biskupa miejsca należy wyznaczenie kościołów jubileuszowych z Drzwiami Świętymi, czyli Bramami Miłosierdzia.
Najpierw, 8 grudnia, Papież otworzy Drzwi Święte w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Następnie w trzecią niedzielę Adwentu, tj. 13 grudnia, Ojciec Święty otworzy Drzwi Święte w Bazylice św. Jana na Lateranie i w tym dniu również zostaną otwarte Bramy Miłosierdzia we wszystkich kościołach jubileuszowych poza Rzymem. Dodam, że w archidiecezji częstochowskiej najważniejsze kościoły stacyjne to: Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze i bazylika archikatedralna pw. Świętej Rodziny.
— Nie pozostaje nam nic innego, jak skorzystać z papieskiego zaproszenia do pielgrzymowania i przekraczania Drzwi Świętych...
Mamy wyraźnie napisane w „Dzienniczku” św. Siostry Faustyny, że kto nie będzie chciał przejść przez Drzwi Miłosierdzia, będzie musiał przejść przez drzwi sprawiedliwości. Boża Opatrzność daje nam taki niesamowity czas, z którego możemy skorzystać. Bylibyśmy, delikatnie mówiąc, nieroztropni, gdybyśmy nie skorzystali z tej wielkiej łaski jubileuszowej. Celem roku jubileuszowego jest przecież zyskanie odpustu jubileuszowego. Dlatego papież Franciszek mówi nie tylko o choćby symbolicznym pielgrzymowaniu i przekroczeniu Drzwi Świętych, ale też o związanym z tym głębokim pragnieniu prawdziwego nawrócenia. Stąd przekroczenie Bramy Miłosierdzia ma być połączone przede wszystkim z sakramentem pojednania i uczestnictwem we Mszy św., a także z refleksją nad miłosierdziem. Ponadto konieczne będą wyznanie wiary i modlitwa za Ojca Świętego oraz w intencjach, które nosi on w sercu dla dobra Kościoła i całego świata. Pamiętajmy też, że aby uzyskać odpust zupełny, nie wystarczy być w stanie łaski uświęcającej — potrzeba też zerwania z przywiązaniem nawet do najmniejszego grzechu.
— A co z tymi, którzy nie są pielgrzymami?
Ojciec Święty pamięta również o takich osobach, którym trudno jest pielgrzymować. To przede wszystkim ludzie chorzy, cierpiący, samotni, którzy często nie są w stanie wyjść z domu. Dla nich, mówi Papież, będzie wielką pomocą przeżywanie choroby i cierpienia jako doświadczenia bliskości z Panem. Przeżywanie z wiarą i radosną nadzieją tego momentu próby, poprzez przyjęcie Komunii św. lub uczestniczenie we Mszy św. i w modlitwie wspólnotowej, również za pośrednictwem różnych środków przekazu, będzie dla tych osób sposobem uzyskania jubileuszowego odpustu. Również więźniowie w kaplicach więziennych będą mogli uzyskać odpust. Ponadto wszyscy wierni przez praktykowanie uczynków miłosierdzia także będą mogli dostąpić łaski odpustu.
— Papież wspomina też o misjonarzach...
W Roku Miłosierdzia Ojciec Święty pośle Misjonarzy Miłosierdzia. Będą to księża, którym Papież udzieli władzy przebaczenia grzechów „zarezerwowanych” dla Stolicy Apostolskiej, aby podkreślić wielkość ich posłania. Będą żywym znakiem tego, jak Bóg Ojciec przygarnia tych, którzy szukają Jego przebaczenia. Pamiętajmy jednak, że cały Kościół jest posłany, by głosić Ewangelię i miłosierdzie Boże, nie tylko w Roku Miłosierdzia, ale w każdym czasie — zawsze.
opr. mg/mg