Fragmenty książki p.t. "Teologia biblijna"
Biblia zawiera bardzo dużo historii, jest bowiem zapisem zbawczych interwencji Boga i Jego dialogu z ludzkością, Bóg natomiast działa i objawia się w historii i poprzez historię. W Biblii również ma swoje miejsce mit i choć jeszcze nie odpowiedzieliśmy na pytanie o granicę historii i mitu, możemy stwierdzić, że historia i mit wzajemnie się uzupełniają. Historia zapewnia obiektywność biblijnego objawienia, mit zaś pozwala ująć je w pełniejszym znaczeniu, broni od zagubienia w dosłownym realizmie i otwiera na transcendencję. Fakt historyczny, w którym i przez który Bóg się objawia, staje się nośnikiem tego objawienia dzięki narosłej na nim interpretacji mitycznej. Symbolika mitu daje do myślenia i dzięki temu możemy od faktu wznieść się do poznania transcendentnego Boga.
Historia i mit obecne w Biblii spotykają się i współtworzą biblijną teologię. Dlatego powiedzieliśmy, że są to trzy bieguny na których rozpięty jest sens biblijnego pouczenia. Poznanie historii i poznanie mitu pozwala poznać teologię, poznanie teologii ustawia wzajemne korelacje pomiędzy historią i mitem. Historia, mit i teologia wzajemnie się uzupełniają, warunkują i wyjaśniają. Bez tych trzech elementów prawdziwe poznanie przekazu biblijnego staje się niemożliwe.
Wyrażone tu myśli postaramy się przedstawić na konkretnym przykładzie, który będzie dotyczył opisu biblijnego na temat zdobycia Kanaanu przez Izraelitów pod wodzą Jozuego. Księga Jozuego przedstawia zajęcie Kanaanu jako błyskotliwą akcję zbrojną. Izraelici pod wodzą Jozuego przekraczają Jordan, cudownie powstrzymany w swym biegu, aby utworzył suche przejście, zdobywają Jerycho, po pewnych komplikacjach opanowują Aj, w obronie sprzymierzonych z nimi Gabaonitów odnoszą zwycięstwo w dolinie Ajjalon, a następnie w stosunkowo krótkim czasie zajmują prawie cały kraj, dokonując cheremu[20] w wielu miastach. Odnowienie przymierza kończy zwycięski pochód i rozpoczyna okres posiadania otrzymanej od Boga ziemi.
Kiedy następnie przechodzimy do lektury Księgi Sędziów, ze zdziwieniem stwierdzamy, że proces opanowywania Kanaanu wcale nie został ukończony. Izraelici mieszkają w nim obok poprzednich mieszkańców, którzy nadal posiadają miasta, rzekomo całkowicie poprzednio opanowane przez Izraelitów, a nawet z tych miast stanowią poważne niebezpieczeństwo dla mieszkających obok nowych przybyszów. Dopiero w długim i uciążliwym procesie historycznym Izraelici opanowują cały kraj i to opanowywanie ciągnie się aż do czasów króla Dawida.
Zestawiając te dwie relacje, musimy postawić pytanie o faktyczny przebieg wydarzeń i o znaczenie opisu Księgi Jozuego, która, odchodząc od relacjonowania historii, w myśl naszego poprzedniego ujęcia zawiera zatem sporą dozę mitu. W tym wypadku nietrudno znaleźć rozwiązanie, jakie ukaże teologiczną treść opowiadania, w którym mit nie przekreśla historycznego faktu, odpowiednio rozumianego, ale pozwala wydobyć z niego to właśnie teologiczne pouczenie.
Nawiązując do historycznej postaci Jozuego, następcy Mojżesza, Biblia bardziej uwzględnia znaczenie jego teoforycznego imienia, według przekazu biblijnego nadanego mu przez Mojżesza. Jehoszua oznacza Jahwe jest zbawicielem albo Jahwe zbawia. Opowiadanie Księgi Jozuego jest więc przede wszystkim opowiadaniem o zbawczym dziele Boga, a nie jedynie człowieka, który swoim imieniem na to dzieło wskazuje. Historyczny wymiar dokonania samego człowieka - Jozuego jest w tej chwili raczej trudny do ścisłego określenia, mit natomiast, uzupełniający historię i odnoszący opowiadanie do Boga, ukazuje prawdę teologiczną, że Bóg dał całą ziemię Kanaan Izraelitom, jak to przyobiecał ich przodkom. A ponieważ działanie Boże musi być doskonałe w swoim rodzaju, więc przedstawiony podbój dokonany jest skutecznie, stąd w opisie tyle okrucieństwa, które może nas razi, ale w mentalności autora i czytelników świadczyło jedynie o dobrej robocie Boga, a historycznie nie było ścisłe, jeżeli poprzedni mieszkańcy Kananu jeszcze w epoce Sędziów zajmowali swoje posiadłości.
Mit opowiada językiem dostosowanym do mentalności tamtych ludzi, a teologia zbudowana na historii i micie ostatecznie u swych podstaw ma fakt, który polega na tym, że Kanaan stał się własnością Izraela. Nie dokonało się to w czasie życia człowieka - Jozuego, ale zostało sprawione przez Jozuego - Jahwe, który zbawia. W tej teologicznej perspektywie Biblia przekazuje prawdę w sposób pewny i bezbłędny, ale prawdę o zbawieniu, a nie prawdę historyczną. Prawda ta opiera się na fakcie, który jednak ze względu na jego poznanie, w którym uczestniczy historia i mit, często określa się jako dziejowy, to znaczy rzeczywiście mający miejsce, ale nie spełniający warunków, aby mógł być nazwany historycznym w sensie wymagań metodologii historii.
[20] Cherem w formie nakazu lub ślubu dotyczył osób lub rzeczy przeznaczonych na zagładę. Miał on główne zastosowanie w czasie wojny z pogańskimi mieszkańcami Kanaanu i był niezbędnym środkiem utrzymania czystości religijnej. Podobne surowe zwyczaje stwierdzono u innych ludów w starożytności. Por. A. Jankowski OSB, Cherem, w: Podręczna Encyklopedia Biblijna, praca zbiorowa pod redakcją E. Dąbrowskiego, Poznań 1959, tom I, s. 212.
opr. ab/ab