Bóg swój lud odnowi: rozważanie pieśni z Ez 36,24-28

"Wezmę was spośród ludów … dam wam serce nowe i nowego ducha…" - ta pieśń niesie nadzieję i dla Izraela, i dla Kościoła. Nic dziwnego, że jest chętnie wykorzystywana w liturgii

24 Wezmę was spośród ludów,
zgromadzę was ze wszystkich krajów
i przywiodę z powrotem do waszej ziemi.
25 Pokropię was czystą wodą,
i staniecie się czyści.
Obmyję was z wszelkiej nieczystości
i z waszego bałwochwalstwa.
26 Dam wam serce nowe
i nowego ducha tchnę w wasze wnętrze.
Wyjmę z was serce kamienne,
i dam wam serce z ciała.
27 Tchnę w was mojego Ducha
i sprawię, że będziecie żyć według mych nakazów,
Że będziecie przestrzegać przykazań
i postępować zgodnie z nimi.
28 Wtedy zamieszkacie w kraju,
który dałem waszym przodkom,
I będziecie moim ludem,
Ja zaś będę Bogiem waszym.

Ezechiel był prorokiem działającym na wygnaniu w Babilonie, gdzie Izraelici byli uprowadzeni w niewolę. Poddane ludy najczęściej stapiały się ze zwycięzcą. Klęska pokazała im, że ich bóg jest słabszy od boga najeźdźcy i dlatego warto czcić tego mocniejszego. To samo zagrażało Izraelowi. Prorocy potrafili jednak ukazać im zupełnie inną perspektywę patrzenia: niewola była spowodowana grzechem Izraela. Natomiast powrót do wierności Bogu dawał im przeświadczenie o odnowie własnego państwa. Ta świadomość stała się podstawą do przemiany i chęci odnowienia więzi z Bogiem. Z głębi upadku wzrasta w nich pragnienie wolności i powrotu do ojczyzny. W tej sytuacji najbardziej nośna dla nich była przepowiednia powrotu i odbudowy własnego państwa. Na jej podstawie Ezechiel budował naukę o konieczności przemiany moralnej.

Pokropienie czystą wodą nawiązuje do obrzędu oczyszczenia, jaki polecił Izraelowi Mojżesz:

I tak pokropi mąż czysty tego, który jest nieczysty, trzeciego i siódmego dnia, a w siódmym dniu będzie uwolniony od winy. Mąż nieczysty wypierze szaty swoje, obmyje się w wodzie i wieczorem będzie czysty (Lb 19,19).

Nieczystość, o jakiej mówi Księga Liczb, była nieczystością rytualną zaciągniętą przez dotknięcie się zmarłego lub nieczystych przedmiotów. U Ezechiela oczyszczenie dotyczy wnętrza. Prawdziwą nieczystością jest grzech, największym grzechem jest grzech bałwochwalstwa. Ten grzech jest jądrem wszelkich grzechów i nieprawości.

Ezechiel zapowiada, że to sam Bóg obmyje i oczyści Izraela. Nie zrobi tego człowiek własnym wysiłkiem. Ostatecznie dokonuje się to przez krew wylaną na krzyżu przez Jezusa Chrystusa. Wodą oczyszczającą, jaką zapowiada Ezechiel, jest woda chrztu. Ona właśnie nas obmywa z grzechu pierworodnego, czyniąc nas czystymi przed Bogiem i dając nam przystęp do Niego. Tego obmycia dokonuje sam Jezus. Kiedy Piotr bronił się wobec zamiaru obmycia mu stóp przez Pana Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy, w odpowiedzi usłyszał: Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną (J 13,8). To jedynie Bóg może nas obmyć, abyśmy prawdziwie stali się czyści i mogli „mieć udział z Nim”!

Dam wam serce nowe (w. 26—27) — zapowiada całkowitą przemianę człowieka. Serce w Biblii jest symbolem tajemnicy wnętrza człowieka. Przemiana serca oznacza zmianę całej osobowości. Przemieniona osoba posiada zupełnie innego ducha, to znaczy inną dynamikę wewnętrzną. Dawny człowiek, jak później określi dotychczasową osobowość św. Paweł, posiada „serce kamienne”, które symbolizuje zamknięcie i brak wrażliwości na wezwanie przychodzące od Boga. Obrazem takiego zamknięcia jest postawa kapłana i lewity z przypowieści Pana Jezusa o miłosiernym Samarytanie. Ten klasyczny „wróg Żydów” z kolei miał „serce z ciała”, czyli serce wrażliwe na potrzeby drugiego człowieka. Zatwardziałość serca zarzuca Pan Jezus swoim słuchaczom, którzy nie chcą przyjąć Jego orędzia pochodzącego od Ojca (zob. Mt 13,15; J 12,40).

Tchnę w was mojego Ducha — właściwe cały Stary Testament i nasze osobiste doświadczenie pokazują, jak sami nie jesteśmy w stanie prawdziwie wypełnić przykazań Pańskich. Pisał o tym św. Paweł w 7. rozdziale Listu do Rzymian, mówiąc o „mieszkającym w nas grzechu”, przez który nie jesteśmy w stanie postępować zgodnie z Prawem, które samo jest dobre i które przecież dobrze znamy. Potrzeba Ducha Świętego, aby można było prawdziwie wypełnić Boże prawo miłości. Tego Ducha Pan Jezus posłał nam w Dniu Pięćdziesiątnicy, a każdy otrzymuje Go na chrzcie św., ale nie działa On w nas bez naszego świadomego współdziałania z Nim.

W wersie 28. czytamy: Wtedy zamieszkacie w kraju — Ziemia Obiecana jest zapowiedzią prawdziwego zamieszkiwania Boga między nami. Pełnia tego zamieszkiwania objawia się w Apokalipsie w postaci Nowego Jeruzalem. Ale jej przedsmak objawia Pan Jezus, ogłaszając obecność królestwa Bożego wśród nas: Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest (Łk 17,21). Tym królestwem jest On sam obecny pośród swoich uczniów. Jego obecność po śmierci i zmartwychwstaniu Pana zmieniła się. Rodząc się w postaci ludzkiej, Bóg stał się jednym z nas i w ten sposób zamieszkał pośród nas. To jednak był wstęp do innego zamieszkiwania pośród nas, zamieszkiwania w Jego królestwie nieśmiertelności. Taki sens ma obietnica przygotowania nam mieszkania w domu Ojca. Kiedy przejdziemy do tego domu, Jego obecność będzie trwała na wieki. Pomiędzy pierwszym zamieszkiwaniem, gdy On stał się jednym z nas w ziemskim życiu, a naszym przebywaniem w Jego królestwie mamy obecny czas, gdy On jest już w domu Ojca, a my pozostajemy na ziemi. Jego obecność pośród nas posiada szczególną formę: jest On tutaj obecny przez Ducha Świętego. Ukazuje się ona we wspólnocie miłości braterskiej. Szczególnie jednak objawia się podczas Eucharystii, która prowadzi do komunii z Nim.

Bóg swój lud odnowi: rozważanie pieśni z Ez 36,24-28

Włodzimierz Zatorski OSB
Pieśni dla Pana. Hymny i pieśni liturgiczne Starego i Nowego Testamentu
Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC
Wydanie: I, Kraków 2014
ISBN: 978-83-7354-551-9


opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama