Obdarowani przez Ducha Świętego

Czym są dary Ducha Świętego? Czy każdy dar jest charyzmatem? Dlaczego są niezbędne w naszym życiu duchowym?

Każdy chrześcijanin jest świątynią Ducha Świętego. Jego wewnętrznym bogactwem są charyzmaty. Najprościej i najogólniej można nazwać je szczególnymi darami Ducha Świętego udzielanymi wszystkim lub danej osobie dla dobra wspólnoty Kościoła.

Twórcą terminu „charyzmat” najprawdopodobniej był św. Paweł. Rzeczownik „charyzma” pochodzi od czasownika charidzomai, który oznacza: uczynić komuś coś przyjemnego; wyświadczyć dobrodziejstwo; chętnie, życzliwie, radośnie coś dawać, ofiarować. Końcówka -ma wyraża produkt, efekt tej czynności. Stąd charyzmat oznacza „wspaniałomyślny dar”, „podarunek”, „prezent”. Ponieważ istnieje bliskie pokrewieństwo między charisma a charis (łaska), stąd w Biblii Tysiąclecia charisma niekiedy tłumaczona jest jako „łaska”. W polskim języku posoborowym przez charyzmat rozumie się specjalny dar Boga Ojca lub Ducha Świętego, udzielany poszczególnym członkom wspólnoty. W listach św. Pawła „charyzmat” używany jest w znaczeniu ogólnym i wtedy jest on darem przeznaczonym dla wszystkich ochrzczonych (np. powołanie chrześcijańskie) lub w znaczeniu specjalnym i wtedy oznacza charyzmat udzielony konkretnemu chrześcijaninowi (np. proroctwo). Dlatego właśnie ks. prof. Józef Kudasiewicz w książce „Odkrywanie Ducha Świętego” idąc za inspiracją jezuity, o. Alberta Vanhoye proponuje podział charyzmatów na takie dwa rodzaje.

Wspaniałomyślne dary dla każdego

Charyzmaty w znaczeniu ogólnym oznaczają „wspaniałomyślny dar”. Ks. prof. Kudasiewicz pisze o następujących darach zwanych też charyzmatami: „Pierwszym jest zbawienie dokonane przez Jezusa. Św. Paweł przeciwstawia go grzechowi Adama. Jak w Adamie wszyscy zgrzeszyli, tak w Chrystusie wszyscy dostępują charyzmatu usprawiedliwienia. Drugim - charyzmat powołania chrześcijańskiego. W Liście do Rzymian (11, 29) uczy Apostoł, że „charyzmaty” i powołanie przez Boga są nieodwołalne. Charyzmat oznacza tu dar, jaki otrzymują ci wszyscy, którzy przyjęli orędzie chrześcijańskie. Prawdziwa wiedza i mądrość zostały dane wszystkim w Chrystusie. Trzecim jest charyzmat życia wiecznego. Nie jest on tylko konsekwencją nieśmiertelności. Człowiek będzie żył wiecznie, bo Bóg go kocha i darzy nieśmiertelnością. Wszystkie charyzmaty są wielkimi dziełami Boga w człowieku przez Ducha Świętego, który przemienia nasze życie ziemskie, zagrożone rozpadem, w życie bez kresu. Czwartym jest charyzmat spotkania. Św. Paweł przed podróżą do Rzymu skierował do tamtejszych chrześcijan list, w którym pisze: „Bardzo pragnę ujrzeć was, aby wam przekazać stosownie do waszego umocnienia charyzmat. Oznacza to, że chciałbym doznać pociechy wśród was dzięki wzajemnej wierze - waszej i mojej” (Rz 1, 11). Spotkanie wierzących w Pana nie jest spotkaniem towarzyskim lub klubowym, ale charyzmatycznym; jest udzielaniem sobie daru duchowego ku wzajemnemu zbudowaniu i umocnieniu”. Ponadto do tego rodzaju charyzmatów zalicza się miłość, która według św. Pawła jest drogą „jeszcze doskonalszą”. Oznacza to, że bez charyzmatów specjalnych można się zbawić, ale bez miłości już nie. W końcu św. Jan od Krzyża powiedział, że „będziemy sądzeni z miłości”.

Ten sam Duch

Charyzmaty specjalne są przypisane do poszczególnych osób. Każdy ma inny charyzmat. Święty Paweł pisze: „Jednemu dany jest przez Ducha charyzmat mądrości słowa, drugiemu umiejętności poznawania według tego samego Ducha, innemu jeszcze charyzmat wiary w tymże Duchu, innemu charyzmat uzdrawiania w jednym Duchu, innemu charyzmat czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozpoznawanie duchów, innemu pewien rodzaj języków, wreszcie innemu tłumaczenie języków. Wszystko to zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce” (1Kor 12, 8-11). Ks. prof. Józef podkreśla: „Duch Święty udziela każdemu tak, jak chce. Bardzo ważna pedagogicznie jest kolejność charyzmatów: na pierwszym miejscu są te, które ubogacają umysł (mądrość słowa i umiejętność poznawania). Życie Duchem Świętym i charyzmatami ma na celu nie tyle rozbudzać emocje, ile wprowadzać w poznanie prawdy objawionej i tę prawdę mądrze, odpowiedzialnie głosić. Na końcu Apostoł wymienia ten charyzmat, który przeceniali Koryntianie, tj. mówienie językami. Przez miejsce, w jakim go umieścił, chciał powiedzieć, że nie jest on najważniejszy. Poza darami ubogacającymi poznanie wymienił Paweł tzw. charyzmaty spektakularne, nadzwyczajne. Należą do nich: wiara w stopniu nadzwyczajnym, która góry przenosi (1Kor 13, 2). Chrześcijanin posiadający taką wiarę zdolny jest do znoszenia trudów apostolskich (2Kor 4, 7n), a nawet do męczeństwa (Dz 7, 54-60). Cuda uzdrowień i dokonywania nadzwyczajnych znaków (1Kor 12,9-10) miały również miejsce w pierwotnej wspólnocie. Moc działania cudów przekazał Jezus swoim uczniom (Mt 10,1) i tym, którzy w Niego uwierzą (Mk 16,17). Dzieje Apostolskie i listy św. Pawła świadczą, że zapowiedź ta wypełniła się w Kościele apostolskim. Do tej grupy należy również prorokowanie. Polega ono nie tylko na głoszeniu słowa lub objawienia Bożego ludowi, ale również na „objawianiu rzeczy ukrytych” (1Kor 14, 26), budowaniu, pouczaniu i podnoszeniu na duchu (1Kor 14, 31). Z prorokowaniem łączy się ściśle „charyzmat rozpoznawania duchów”. Proroctwo było mową natchnioną. „Rozeznanie duchów” było potrzebne do stwierdzenia, jaki duch inspiruje mówiącego: Duch Święty czy duch Antychrysta (1J 4,5), lub do zdemaskowania chorej wyobraźni „prorokującego”. Ostrożność ta jest również niezbędna we współczesnej odnowie charyzmatycznej”.

Św. Paweł pisze też: „I tak ustanowił Bóg w Kościele najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, którzy mają cudowną moc, charyzmaty uzdrowień, wspierania pomocą, rządzenia oraz pewien rodzaj języków” (1Kor 12, 28). Apostoł Narodów podkreśla ścisły związek charyzmatycznych funkcji w Kościele z działaniem łaski Bożej. Pierwszy autorytet i urząd w Kościele jest charyzmatem. Paweł korzysta tylko z tego autorytetu, ucząc, jak służyć charyzmatami (1Kor 14, 1-40). To bardzo ważne, bo następcy Apostołów też cieszą się charyzmatem i mają prawo, jak Paweł, interweniować tam, gdzie chodzi o życie charyzmatyczne Kościoła. W książce „Odkrywanie Ducha Świętego” autor za św. Pawłem wymienia jeszcze dwie odmiany tych charyzmatów. „Mamy zaś według udzielonej nam łaski różne charyzmaty: bądź to proroctwo zgodnie z wiarą; bądź to służbę diakona, bądź nauczyciela, dla nauczania bądź upominania przez karcenie; kto rozdaje niech to robi szczodrobliwie, przełożony niech będzie gorliwy, a miłosierny ochoczy” (Rz 12, 6-8). Cechą specyficzną tej grupy jest brak charyzmatów spektakularnych. Kościół może bowiem funkcjonować, rozwijać się i uświęcać również bez nich. Nowością jest służba diakońska. Następnie mówi Apostoł: „I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała Chrystusowego, aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Syna Bożego, do człowieka doskonałego, do miary wielkości według pełni Chrystusa” (Ef 4, 11 -13). Dary charyzmatyczne zawsze występują w kontekście służącym budowaniu jedności Ciała Chrystusa, czyli Kościoła.

Odkrywanie i przyjmowanie

Być może niektórzy dojdą do smutnego wniosku, że nie mają charyzmatów, ani nadzwyczajnych umiejętności. To jednak ogromny błąd. Każdy będąc włączonym do Kościoła przez chrzest otrzymuje szczególne dary Ducha Świętego, co nie znaczy, że musi je od razu poczuć zmysłami. Bóg pozwala człowiekowi odkrywać różne charyzmaty, szczególne umiejętności i predyspozycje służące wspólnocie na każdym etapie życia. Ważne jest to, żeby otworzyć swoje serce na odkrywanie tych skarbów i prosić o pomoc Ducha Świętego. Czasami mogą one budzić lęk, niepewność, czy wierny podoła, czy wystarczy mu odwagi i siły. Warto jednak pamiętać, że Bóg nigdy nie stawia przed człowiekiem zadań, nie dając jednocześnie wszystkiego, co potrzebne do ich realizacji. Charyzmat zawsze jest dany, aby służyć  Kościołowi, a nie zapewniać popularność i poklask temu, który jest nim obdarowany.

Sobór Watykański II przypomniał, że charyzmatami obdarzony jest również Kościół współczesny. Jak pisze ks. prof. Józef, z „Akt Soboru Watykańskiego II” dowiadujemy się, że na temat charyzmatów toczyła się ożywiona dyskusja; według jednych, charyzmat jest darem nadzwyczajnym, cudownym i wyjątkowo udzielanym przez Boga, według innych, charyzmat jest to jakikolwiek Boży dar, udzielony dla budowania wspólnoty kościelnej. Każdy bowiem chrześcijanin, uczony czy prosty, ma swój własny dar. Zwyciężył ten drugi kierunek. Konstytucja o Kościele uczy, że Duch Święty uposaża Kościół „w rozmaite dary hierarchiczne i charyzmatyczne” (KK 4). Cytując natomiast św. Pawła: „Każdemu zostaje dany objaw Ducha dla ogólnego pożytku” (1Kor 12, 7). Sobór przestrzega, żeby się nie ubiegać lekkomyślnie o dary nadzwyczajne oraz żeby każdy z nich poddawać osądowi Kościoła. Naukę tę przypomniał Jan Paweł II w pierwszej swej encyklice (RH 21). Warto pamiętać przy tym o siedmiu darach Ducha Świętego: mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej oraz owocach Ducha Świętego: miłość, pokój, radość, cierpliwość, łaskawość, dobroć, uprzejmość, cichość, wierność, skromność, wstrzemięźliwość i czystość. Ale o tym może innym razem.

 

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama