Jak modlić się w codzienności

Praktyczny poradnik na temat modlitwy, jej form, trudności w modlitwie, oraz rozproszeń i kryzysów

Jak modlić się w codzienności

Stanisław Biel SJ, Dariusz Wiśniewski SJ

JAK MODLIĆ SIĘ W CODZIENNOŚCI

ISBN: 978-83-7505-129-2

wyd.: WAM 2009



Spis treści
Wstęp5
I. FORMY MODLITWY (Dariusz Wiśniewski SJ)
1. Uwagi wstępne 11
2. Modlitwa wspólnotowa — indywidualna 13
3. Modlitwa chwilowa — stała 15
4. Eksperyment — rozwój 17
5. Etapy modlitwy 19
II. TRUDNOŚCI W MODLITWIE (Stanisław Biel SJ)
1. Obraz Boga a modlitwa 29
2. Dojrzała religijność 33
3. Kryzysy religijne 36
4. Potrzeba milczenia i samotności 39
5. Rozproszenia na modlitwie 42
a. Rozproszenia zewnętrzne 42
b. Rozproszenia wewnętrzne 44
c. Strapienia duchowe 45
III. PRAKTYKA MODLITWY W ŻYCIU CODZIENNYM (Stanisław Biel SJ)
1. Miejsce modlitwy w życiu codziennym 53
2. Miejsce zewnętrzne i wewnętrzne 56
3. Czas modlitwy 60
4. Postawy ciała na modlitwie 63
5. Kierownictwo duchowe 66
6. Wierność modlitwie 69
IV. MODLITWA IGNACJAŃSKA (Dariusz Wiśniewski SJ)
1. Rachunek sumienia 77
a. Objaśnienia terminologiczne 77
b. Przebieg rachunku sumienia 79
2. Medytacja (Dariusz Wiśniewski SJ) 84
a. Przygotowanie 84
b. Przebieg medytacji 85
c. Refleksja po medytacji 90
d. Czas 90
e. Postawa ciała 91
3. Kontemplacja 92

WSTĘP

Najnowszy Katechizm Kościoła Katolickiego, odpowiadając na pytanie, czym jest modlitwa, cytuje św. Teresę od Dzieciątka Jezus i Jana Damasceńskiego. Dla św. Teresy modlitwa jest wzniesieniem serca, prostym spojrzeniem ku Niebu, okrzykiem wdzięczności i miłości, zarówno w cierpieniu, jak i radości, natomiast dla Jana wzniesieniem duszy do Boga lub prośbą skierowaną do Niego o stosowne dobra (KKK 2559).

Ilustracją ewangeliczną, oddającą głębię modlitwy, jest według Katechizmu spotkanie Jezusa z Samarytanką (J 4, 5-26). Kobieta z Samarii przychodzi, aby zaczerpnąć zwykłej, swojej wody. Przy studni spotyka Jezusa, który oferuje jej wodę życia. Jezus pierwszy wychodzi na spotkanie człowieka; On pierwszy nas szuka i prosi, by dać Mu pić. Jezus odczuwa pragnienie, Jego prośba pochodzi z głębokości Boga, który nas pragnie. Modlitwa — czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie — jest spotkaniem Bożego i naszego pragnienia. Bóg pragnie, abyśmy Go pragnęli (KKK 2560).

Modlitwa jest spotkaniem dwóch pragnień: Bożego i ludzkiego. Inicjatywa w spotkaniu należy do Boga. Bóg pierwszy daje znaki swojej obecności: radość, pokój, moc, odwagę, nadzieję, wiarę, dobre pragnienia... Od nas oczekuje otwarcia i przyjęcia.

Katechizm Kościoła Katolickiego określa modlitwę jako przymierze i komunię z Bogiem. Modlitwa jest przymierzem, jest wspólnotą, czyli związkiem miłości między dziećmi a nieskończenie dobrym Ojcem. Życie modlitwy polega na stałym trwaniu w obecności kochającego Boga i na głębokiej więzi z Nim.

Modlitwa, niezależnie od tego, jaki byłby jej język, słowa, gesty itd., jest zawsze spotkaniem całego człowieka z Bogiem. Modlitwa przenika wszystkie wymiary, nie tylko ducha, ale też psychikę i ciało. Nie oznacza to jednak w pierwszym rzędzie wzrostu uczuciowego, ale raczej wzrost wiary, nadziei i miłości, większe otwarcie i zawierzenie Bogu, i w konsekwencji otwarcie na drugiego człowieka.

Pismo Święte podkreśla szczególnie znaczenie serca. Jeśli serce jest daleko od Boga, modlitwa pozostaje pusta. Serce w znaczeniu biblijnym ma jednak inny wymiar niż w pojęciu obiegowym, gdzie kojarzy się jedynie ze sferą uczuciową. Według Biblii serce jest ukrytym centrum, nieuchwytnym dla naszego rozumu ani dla innych. Jedynie Boży Duch może je do końca zgłębić i poznać. Serce jest miejscem naszych decyzji, dążeń, wyborów. Jest też miejscem spotkania, przymierza Boga z człowiekiem.

Mówiąc o modlitwie, warto wspomnieć o jednym błędzie, jaki popełniamy, modląc się. Sądzimy, że modlitwa jest myśleniem, że jesteśmy z Bogiem, wyobrażaniem Go sobie lub marzeniem o Nim. Tymczasem jest ona świadomym i realnym przeżywaniem Jego obecności, jest doświadczeniem osobowym, jest miłosnym spotkaniem z Bogiem. Nie jest to monolog ani nawet dialog, lecz spotkanie. Spotkanie z kimś bardzo konkretnym, kto wchodzi w moje życie jako osoba, a więc jako Bóg Ojciec, Jezus Chrystus, Duch Święty. Powinniśmy starać się unikać niebezpieczeństwa spotkania z czystą ideą, teorią o Bogu, z jakimś ogólnym Absolutem bez twarzy. Modlitwa to nie jest filozofowanie na temat Boga, teorie na Jego temat, nawet nie teologia, ale spotkanie Boga żywego, który działa dziś w naszym życiu.

Jeżeli praktykujemy modlitwę, możemy się przekonać, że bez niej nie można żyć. Modlitwa otwiera na świat Boga, na całe bogactwo Jego tajemnicy, które objawia się we wszystkim i jednoczy nas z Nim, ludźmi i całą naturą. Niektórzy porównują modlitwę do porannych promieni słonecznych, które delikatnie przenikają przez powieki śpiącego. Wprawdzie go nie budzą, ale dają ciepło i radość. Modlitwę można porównać również do oddychania. Bez niej nasz duch pozostaje „niedotleniony” czy wręcz zduszony.

Każde życie rozwija się i wzrasta, jeśli znajduje się w środowisku właściwym do wzrostu. Również modlitwa może rozwijać się w klimacie dla niej odpowiednim. Modlitwa jest sztuką, której uczymy się, po prostu praktykując ją, odkrywając warunki, które jej sprzyjają, i zasilając jej rozwój.

Książka ta ma taki właśnie cel — wskazać właściwy klimat dla modlitwy, nauczyć wybranych, prostych sposobów modlitwy oraz zachęcić do jej praktykowania. W pierwszym rozdziale omówimy podstawowe formy modlitwy. W drugim zwrócimy uwagę na trudności w modlitwie codziennej. W trzecim wskażemy proste rady, jak modlić się w życiu codziennym. Na koniec omówimy szerzej wybrane metody modlitwy według wskazań św. Ignacego z Loyoli.

Na końcu książki zamieszczamy propozycje lektur uzupełniających na temat modlitwy.

Mamy nadzieję, że niniejsza pozycja posłuży jako prosty poradnik w codziennym zmaganiu się na modlitwie. Ufamy, że będzie nie tylko kolejną książką do przeczytania, ale zainspiruje do codziennej praktyki modlitewnej.

Autorzy

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama