Papież a nowe ruchy kościelne

Artykuł na temat stosunku Benedykta XVI do nowych ruchów kościelnych

Wżyciu Kościoła zaistniało współcześnie nowe pod pewnym względem zjawisko, które nazwano ruchami oraz nowymi wspólnotami i stowarzyszeniami kościelnymi. Jan Paweł II zaprosił ich członków do Rzymu, aby 30 maja 1998 r. wspólnie obchodzić wigilię Zesłania Ducha Świętego. Mówił wtedy: „W waszych ruchach i nowych wspólnotach nauczyliście się, że wiara nie jest abstrakcyjnym rozumowaniem ani mglistym uczuciem religijnym, ale nowym życiem w Chrystusie, wzbudzonym przez Ducha Świętego".

Gdy kardynał Joseph Ratzinger został wybrany na Papieża, zrodziło się pytanie, jaki jest jego stosunek do ruchów oraz nowych wspólnot i stowarzyszeń kościelnych. Odpowiedź dał przyszły Papież między innymi w książce „Raport o stanie Wiary", w której pisał, że nadzieję Kościoła powszechnego budzi „powstawanie nowych ruchów, przez nikogo nie projektowanych, spontanicznych, będących wyrazem żywotności samej wiary. Manifestuje się w nich, choć jeszcze w sposób przyciszony, coś w rodzaju Zielonych Świąt w Kościele".

Zapytany przez Vittorio Messoriego, co ma na myśli, odpowiedział: „Przede wszystkim ruch charyzmatyczny [czyli Odnowę w Duchu Świętym], Cursillos, Ruch Focolari, Wspólnotę Neokatechumenalną, Comunione e Liberazione itd. Oczywiście wszystkie te ruchy niosą ze sobą jakieś problemy, mniejsze czy większe niebezpieczeństwo. Ale tak bywa w każdej żywej rzeczywistości. Coraz częściej zdarza mi się spotkać grupy młodych ludzi całkowicie oddanych wierze Kościoła. Młodych żyjących wiarą i mających w sobie wielki zapal misjonarski. Intensywne życie wiarą nie skłania ich wcale do ucieczki w sentymentalizm, w życie prywatne, lecz jest włączeniem w pełną, integralną katolickość. Radość wiary, której dają wyraz, ma w sobie coś zaraźliwego. To wśród tych grup rodzą się autentyczne powołania do służby kapłańskiej i do życia zakonnego (...). Zapału tych młodych ludzi nie zaplanowano w żadnym urzędzie duszpasterskim, ale objawił się sam (...). Wylania się z nich nowe pokolenie Kościoła, na które patrzę z wielką nadzieją. To cud, że Duch Święty okazał się jeszcze raz silniejszy od wszystkich naszych programów".

Nic więc dziwnego, że Ojciec Święty Benedykt XVI zaprosił wszystkie ruchy, stowarzyszenia i wspólnoty kościelne na spotkanie z nim na Placu św. Piotra 3 czerwca 2006 roku w wigilię Zesłania Ducha Świętego, podobnie jak czynił to Jan Paweł II. Miałem szczęście być wtedy w Rzymie. Obecnych było około 350 tys. osób z 104 ruchów, wspólnot i stowarzyszeń kościelnych. Benedykt XVI powiedział do nas między innymi takie słowa: „Pochodzicie z różnych narodów i kultur, tu zaś reprezentujecie wszystkich członków ruchów kościelnych i nowych wspólnot, duchowo skupionych wokół następcy Piotra, aby głosić radość wiary w Jezusa Chrystusa i odnowić zobowiązanie, aby być w tych czasach Jego wiernymi uczniami".

Możemy być więc pewni, że obecny Papież i Stolica Apostolska będą popierać ruchy, stowarzyszenia i wspólnoty kościelne oraz z wielką życzliwością czuwać nad ich właściwym rozwojem.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama