Pornografia - zamach na godność

Dlaczego pornografia nie jest taka przyjemna, jak się wydaje?

Niestety, żyjemy w takich czasach, że nie jest nam łatwo zupełnie uciec od pornografii. Sceny pornograficzne spotykamy nawet podczas „niewinnych” filmów familijnych czy komedii. Pisma pornograficzne rozrzucone na witrynie sklepowej przykuwają wzrok nieletnich przechodniów. Strony pornograficzne są reklamowane i łatwo dostępne w internecie. To prawda, jeżeli ktoś szuka treści pornograficznych, znajdzie je z łatwością i dlatego trzeba mieć wiele rozsądku i dobrej woli, aby nie dać się wplątać w sieć kolejnego zagrożenia, któremu pragnę poświęcić tych kilka przemyśleń.


Ja i pornografia

Chłopcy nieraz powtarzają mi: „Proszę pana, to jest naprawdę przyjemne!” Po takim stwierdzeniu zadaję zawsze pytania: Czy ty, chciałbyś brać udział w filmach pornograficznych? Pada odpowiedź: „Nigdy w życiu!” Dalej, czy chciałbyś oglądać w pismach erotycznych własną matkę, siostrę czy dziewczynę? Znów pojawia się odpowiedź: „Oczywiście, że nie!” Zatem dlaczego tak bardzo bawi cię podglądanie innych kobiet? Czyż one nie są córkami, siostrami, przyszłymi matkami... Pomyśl, jakie to dziwne - jeśli oglądasz nagie kobiety zupełnie ci obce, pornografia cię bawi i podnieca. Ale jeśli sobie wyobrazisz, że na tych zdjęciach mógłby się znaleźć ktoś bardzo bliski tobie ta sama pornografia staje się ohydna, wręcz obrzydliwa. Musisz mieć szacunek nie tylko dla własnego ciała i swoich najbliższych, ale także z szacunkiem spoglądać na innych.

W tym miejscu słyszę stwierdzenie: „Ale oni tego chcą!” Jesteś pewien? A czy słyszałeś o handlu „żywym towarem? Słyszałeś o dziewczętach, które najpierw uzależnia się od narkotyków, aby potem za gram koki „zrobiły wszystko”, poświęcając nawet swoją godność? Ilu chłopców i ile nieletnich dziewcząt jest zmuszanych do prostytucji pod groźbą? Tak, przyjacielu, to są fakty, których musisz być świadom.

Jeżeli kupujesz pisma pornograficzne stajesz się odpowiedzialny za los wszystkich tych, którzy są z tym rynkiem związani. Przyczyniasz się do rozwoju zjawiska, które tysiące ludzi unieszczęśliwia i rujnuje ich życie. Czynisz tak samo, jeśli tylko oglądasz pornografię w telewizji bądź internecie. Pornografia będzie istnieć dopóki, dopóty będzie znajdowała licznych odbiorców.


Czy pornografia jest szkodliwa?

Owszem. naukowcy zajmujący się tym problemem wskazują na dziesiątki negatywnych skutków wywołanych treściami pornograficznymi. Oto kilka z nich: pornografia burzy spokój psychiczny, powoduje uzależnienie, buduje fałszywy obraz życia seksualnego, osłabia uczucia, uczy przedmiotowego traktowania drugiej osoby (wykorzystać i porzucić), powoduje wzrost agresji, godzi w odpowiedzialność oraz prowadzi do wielu dewiacyjnych zachowań i przestępstw seksualnych. Badania amerykańskich naukowców z FBI dowodzą, że 86% gwałcicieli permanentnie korzystało z pornografii, a połowa z nich przyznała się do naśladowania w czasie popełniania przestępstw scen z materiałów pornograficznych.


Na czym polega uzależnienie od pornografii?

Victor B Cline, profesor na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Stanowego w Utah w USA podaje cztery charakterystyczne objawy:

  1. Efekt uzależnienia: osoba interesująca się pornografią systematycznie sięga po coraz to nowsze materiały. Kupuje nowe pisma, szuka kolejnych materiałów w internecie. Pornografia staje się dla niej chlebem powszednim.

  2. Efekt eskalacji: z upływem czasu osoba taka sięga po materiały bardziej wyraziste, drastyczne, dewiacyjne, aby osiągnąć ten sam stan podniecenia. Przypomina to uzależnienie od narkomanii – najpierw „zwykła” marihuana, później narkotyki twarde, aby osiągnąć ten sam efekt „odlotu”.

  3. Efekt tracenia wrażliwości: materiały, które początkowo raziły, szkowały, stają się akceptowane, zwyczajne a nawet całkiem przyjemne. Osoby ulegające temu efektowi sięgają nawet po materiały nielegalne (np. pornografię dziecięcą) wykraczając na drogę niezgodną z prawem.

  4. Wzrastająca tendencja wcielania w życie: u osób tych wzrasta chęć praktykowania zachowań oglądanych w publikacjach pornograficznych (to co obejrzałem, chcę teraz wypróbować).

Moi Drodzy! Od pornografii można się uzależnić szybciej, niż wam się wydaje. Znam 17-letniego chłopca, który jeszcze kilka miesięcy temu sporadycznie sięgał po treści pornograficzne w internecie. Dziś potrafi spędzić niemal całą noc oglądając zdjęcia pornograficzne w swoim komputerze. Nawet, nie zdajecie sobie sprawy, jak bardzo z tego powodu cierpi, jak z tym nałogiem walczy...


Jak się uchronić przed tym zagrożeniem?

Zdaję sobie sprawę, że zwłaszcza w okresie dojrzewania wzrasta zainteresowanie treściami pornograficznymi. Musisz jednak wybrać: albo szczęśliwe małżeństwo w przyszłości, albo problemy, które prowadzą do jego rozkładu.

Kolejna sprawa. Bądź twardy w swoich postanowieniach. Nie daj się skusić nawet na „jeden raz”. Nie wmawiaj sobie i nie pozwól, aby ci wmówiono, że „jeden raz” nie przyniesie katastrofalnych skutków.

Przebywaj w środowisku, w którym obce jest pojęcie pornografii (sprzyjającym środowiskiem jest grono ministrantów). Spotkałem się z sytuacją w jednej z poznańskich szkół średnich, gdzie chłopcy handlują między sobą darmowych adresami stron internetowych z treściami pornograficznymi. Za jedyne 5 zł można otrzymać adres z tysiącami zdjęć. Jeśli będziesz przebywał z kolegami, którzy wciąż tylko „myślą rozporkiem” będzie ci naprawdę trudno.

Zadbaj o właściwe wykorzystanie czasu wolnego. Nuda i bezczynność prowadzą do grzechu. Staraj się planować swój czas wolny, korzystać z zajęć pozaszkolnych, kursów, treningów sportowych.

Bądź świadkiem Chrystusa. Spotykając się z rówieśnikami, którzy są zafascynowani pornografią powiedz im o tym, co wyżej przeczytałeś. Wielu z nich nie zdaje sobie sprawy, z niebezpieczeństwa, które przed nimi stoi! Twoja zdecydowana postawa być może uratuje ich przed kolejnym zniewoleniem.

Trwaj na modlitwie. Pytam ciebie: jak często modlisz się o czystość? Jak często korzystasz z sakramentu pokuty? Nie możesz liczyć tylko na siebie. zaufaj Chrystusowie, który potrafi uwolnić człowieka z największych trudności. W chwilach pokus, powtarzaj wielokrotnie: Jezu, ufam Tobie! Jezu, uczyń mnie świętym!


Co mówi Kościół na temat pornografii?

W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Pornografia polega na wyrwaniu aktów płciowych, rzeczywistych lub symulowanych, z intymności partnerów, aby w sposób zamierzony pokazywać je innym. Znieważa ona czystość, ponieważ stanowi wynaturzenie aktu małżeńskiego, wzajemnego intymnego daru małżonków. Narusza poważnie godność tych, którzy jej się oddają (aktorzy, sprzedawcy, publiczność), ponieważ jedni stają się dla drugich przedmiotem prymitywnej przyjemności i niedozwolonego zarobku. Przenosi ona ich wszystkich w świat iluzoryczny. Pornografia jest ciężką winą. Władze cywilne powinny zabronić wytwarzania i rozpowszechniania materiałów pornograficznych ” (2354).

Ostatnie zdanie z katechizmu daje wiele do myślenia... W katolickiej Polsce pornografia stała się całkiem legalna i dostępna nawet dla najmłodszych odbiorców. Są przecież rzeczy, których ze względu na poczucie estetyki i moralności nie należy pokazywać publicznie!

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama