Tydzień bez telewizji

O inicjatywie "Tygodnia bez telewizji" i zagrożeniach jakie niesie ze sobą telewizja

Pod presją opinii publicznej telewizyjni nadawcy doszli do wniosku, że muszą coś zrobić, by zasygnalizować dobrą wolę i wyciszyć coraz bardziej ostrą krytykę swojej polityki programowej. Zmian w repertuarze zdominowanym przez pełne gwałtu i przemocy obrazy, policyjne seriale czy zagraniczne i polskie telenowele raczej nie należało się spodziewać. Po rocznych deliberacjach pomiędzy stacjami telewizyjnymi znajdujemy natomiast na telewizyjnych ekranach znaczki, które pozwalają się zorientować rodzicom i opiekunom, czy program oglądać mogą dzieci. Porozumienie w tej materii podpisały największe polskie stacje telewizyjne. Dla nadawców znakowanie programów i filmów może również stanowić swego rodzaju alibi, które pozwala przenieść całą odpowiedzialność za to, co oglądają dzieci, na rodziców. Oczywiście lepsze to niż brak jakiegokolwiek działania, ale są to tylko półśrodki, bo trudno sobie wyobrazić, by rodzice w każdym momencie byli w stanie czuwać nad doborem programów dla dzieci. Jednak nikt nie zwolni nas, rodziców i opiekunów, z odpowiedzialności za to, co dzieci oglądają. Dopóki stacje telewizyjne będą konsekwentnie realizowały dotychczasową linię programową, to na nas spoczywa obowiązek pomocy w świadomym wyborze tych programów telewizyjnych, które warto obejrzeć. Każdą inicjatywę, która w jakiś sposób wpisuje się w program świadomego i odpowiedzialnego korzystania z najpotężniejszego obecnie medium, należy przyjąć z uznaniem. Zainicjowana cztery lata temu przez Ogólnopolską Radę Ruchów Katolickich akcja Białego Tygodnia należy do takich właśnie pionierskich przedsięwzięć w naszym kraju.

Czy przez nadmierne oglądanie telewizji nie rezygnujemy z twórczości w naszym życiu, z czasu poświęconego kształtowaniu relacji rodzinnych i międzyludzkich, troski o zdrowie fizyczne i psychiczne, z czasu, który moglibyśmy poświęcić ludziom potrzebującym wsparcia? Czyż barwy życia nie są bogatsze niż telewizja? Już po raz piąty Ogólnopolska Rada Ruchów Katolickich wzywa do refleksji na ten temat, zwracając się zarazem do rodziców, wychowawców, stowarzyszeń i organizacji społecznych o podjęcie inicjatywy Białego Tygodnia. W poprzednich latach w akcji zainicjowanej przez Ogólnopolską Radę Ruchów Katolickich uczestniczyło ponad 800 tysięcy osób. Polega ona na tym, aby w okresie między 25—30 kwietnia powstrzymać się od oglądania telewizji i korzystania z gier komputerowych. Celem akcji jest przede wszystkim zasygnalizowanie poważnego problemu społecznego, jakim jest nadmierne poświęcanie czasu na oglądanie telewizji przez przeciętnego Polaka. Jak wykazują prowadzone od kilku lat badania sondażowe, codziennie spędzamy przed telewizorem ponad cztery i pół godziny, co daje 2 miesiące w roku oglądania jej bez przerwy. Do tego dochodzą godziny spędzone na oglądaniu wideo i grach komputerowych, szczególnie przez dzieci i młodzież. Są to dane niezwykle niepokojące i wskazują na silne uzależnienie od telewizji.

Dobrowolna rezygnacja z oglądania telewizji w Białym Tygodniu w zamierzeniach organizatorów ma nam również ułatwić zrobienie rachunku sumienia nad jej rolą w naszym życiu i pomóc w podjęciu decyzji o ograniczeniu poświęcanego jej czasu. Istotą akcji nie jest doprowadzenie do zaniechania oglądania telewizji, ale pomoc w korzystaniu z niej w sposób twórczy i zdrowy. Wynika z tego konieczność poszukiwania i uczenia się alternatywnych sposobów spędzania czasu wolnego i umiejętności jego zaplanowania dla siebie, swojej rodziny oraz innych osób. Ważnym elementem akcji będzie także świadomy wybór tylko tych programów, które naprawdę warto oglądać. I to nie tylko w okresie Wielkiego i Białego Tygodnia, ale przez cały rok. O powodzeniu inicjatywy zadecyduje zaangażowanie się w niej wszystkich, którym bliska jest jej idea, szczególnie rodziców, wychowawców, ruchów i stowarzyszeń, a także instytucji i organizacji społecznych. Dlatego też Rada Ruchów Katolickich zwraca się do uczestników Białego Tygodnia z apelem do upowszechniania jej w swoich środowiskach: w rodzinie, w szkole, w miejscu pracy, na uczelniach oraz wśród swoich przyjaciół i znajomych.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama