Powołani do miłości

Temat: Powołani do miłości

Nauka św. Jana Apostoła o miłości zawarta w dzisiejszym pierwszym czytaniu ukazuje zasadniczą różnicę zarówno w samym rozumieniu słowa miłość w jak i zobowiązaniu wynikającym z wymogów Ewangelii pomiędzy nauką Dobrej Nowiny a nauką tego świata. Świat z listach świętego Jan kojarzony jest tymi, którzy odrzucili Boga i Jego miłość. Zatem o jakiej miłości mogą mówić ci, którzy nie uznają odwiecznej miłości Boga, jaka objawiła się w Jezusie Chrystusie? Rozumienie miłości na świecie zawężone jest do wybranej grupy, przyjaciół świata. Ci, którzy nie podzielają spojrzenia zdechrystianizowanych społeczeństw oskarżani są o największe bezeceństwa, przedstawiani jako społeczności nienawidzące innych. Tymczasem prawda jest zupełnie inna.
Oto nauka Ewangelii nakazuje nam miłość Boga nade wszystko, a bliźniego swego jak siebie samego. Owa miłość bliźniego nie zostaje ograniczona do własnego grona wyznawców. Jezus nakazuje miłość bliźniego, posuniętą aż do miłości nieprzyjaciół. Jednak logika tego świata dyktuje zupełnie inny sposób postępowania. Miłość chrześcijańska nie pozostawia obojętnymi tych, którzy błądzą. Nakazuje modlić się za grzeszników, napominać błądzących. Potępiać grzech, ale miłować grzesznika.
Tymczasem chora miłość tego świata domaga się nie tylko miłowania grzeszników, ale także akceptacji dla grzechu. Akceptacji, a w dalszej kolejności afirmacji grzechu. Jakąkolwiek uzasadnioną krytykę nazywa sianiem nienawiści, nietolerancją, czy innymi epitetami.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Nasze rozumienie miłości zawsze będzie od tego światowego. Kto bowiem nie trwa w Bogu, nie ma w nim prawdziwej miłości. Zatem trwając w ciemności będzie trzymał się z dala od prawdziwej miłości, która objawiła się w Jezusie Chrystusie.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy trwam w miłości Jezusowej?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama