Szansa nawrócenia

Temat: Szansa nawrócenia

Postawa proroka Jonasza daleka była od wzorowego wypełnienia woli Bożej. Najpierw w ogóle nie chciał udać się do Niniwy, a kiedy został przymuszony przez Boga, wykonał swoje zadanie, nie ukrywając jednak swojej wyższości, ani też nie okazując minimum empatii względem tych, do których przemawiał. Zrobił co swoje, a następnie można by rzec, obrał sobie punkt widokowy, aby obserwować jak Bóg będzie dokonywał egzekucji nad grzesznym miastem. Tak się jednak nie stało. Zarówno władca jak i mieszkańcy opamiętali się, zaczęli czynić pokutę oraz nawrócili się. Jonaszowi jednak bardziej żal było uschniętego krzewu, który odebrał mu cień, niż miasta, które dostąpiło ocalenia, gdyż Bóg wejrzał na jego pokutę.
Z tej znanej nam historii można wysnuć wiele wniosków. Jeden wydaje się być bardzo aktualny także w naszych czasach. Współcześnie tak bardzo dbamy o styl przepowiadania, o to aby nikogo nie urazić, zniekształcając jakże często całość przekazu. Możemy spróbować sobie wyobrazić, co by było, gdyby Jonasz udając się do Niniwy przeakcentował dobre samopoczucie słuchaczy, troskę o to, aby do reszty się nie zniechęcili itp. Czyż miasto znalazłoby dostateczną motywację do tak radykalnego nawrócenia? Czy władca przejąłby się tym, co by mu doniesiono?
Naszym obowiązkiem jest głoszenie Słowa Bożego. Oczywiście, nie chodzi o to aby powielać błędy i grzechy Jonasza. Jednak większym błędem i zagrożeniem wydaje się być samowolne osłabianie przekazu, nie wzywanie do nawrócenia, zapominanie o grożącej nam karze wiecznej piekła ognistego, niż brak dbałości o styl i formę.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Pan Jezus wskazując na Znak Jonasza w pewien sposób też postawił akcent na wyrazistość przekazu, nie zaś na sam dialog czy dobre samopoczucie słuchaczy. Przecież mógł dalej prowadzić dyskusję z ludźmi, mógł czynić cuda na zamówienie, aż do wyczerpania oczekiwań tych, którzy niedowierzali. Jednak Jego przesłanie jest proste. Mamy dostatecznie dużo łaski, aby się nawrócić, jeśli to odrzucamy, sami stawiamy się w sytuacji gorszej, niż mieszkańcy Niniwy.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy słucham wezwań do nawrócenia?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama