Komentarz do liturgii słowa

« » Styczeń 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
  • Inny Kalendarz

Poniedziałek 8 stycznia 2024

Nawrócić się oznacza pójść za Nim

W czasie Adwentu słuchaliśmy w Ewangeliach mszalnych o św. Janie Chrzcicielu, który wzywał do nawrócenia. Prorok z nad Jordanu nawrócenie przedstawiał jako prostowanie ścieżki, po której ma przyjść obiecany Mesjasz. Wczoraj skończyliśmy obchody Bożego Narodzenia i zaczyna się w liturgii tzw. okres zwykły, w którym rozważamy działalność publiczną Pana Jezusa, Jego czyny i słowa. Mesjasz już jest pośród nas. On również wzywa do nawrócenia, jednak oznacza ono coś więcej niż prostowanie ścieżek. Mamy już nie tylko ułatwić Mu wejście w nasze życie. On chce, abyśmy razem z Nim szli po prostej drodze, którą wyznacza. 

Pan Jezus zaczyna nauczać, Jan odchodzi w cień. To nie oznacza, że przepowiadanie Chrzciciela przestało być aktualne. Aby pójść za Jezusem, trzeba być gotowym. Nie trzeba być doskonałym, nikt nie jest, ale gotowym. Rybacy czyszczący sieci czekali na Mesjasza i Go szukali. Już wcześnie zaczęli prostować ścieżki i wyprostowali je na tyle, aby móc odpowiedzieć na wezwanie: zostawić wszystko i pójść za Nim. Nie wszyscy poszli. Znamy z Ewangelii konkretne przypadki ludzi, którzy zwlekali z odpowiedzią albo odrzucili wezwanie. Jak smutna, ale i pouczająca jest historia bogatego młodzieńca. Nie potrafił zostawić swojego majątku, jak Szymon, i pójść za Jezusem. A pamiętajmy, że Szymon był mężczyzną w sile wieku, kiedy na ogół ludzie szukają stabilizacji i niechętnie zostawiają to, co zbudowali, zarobili, do czego się przywiązali. 

Decyzja pierwszych uczniów, aby iść za Jezusem, jest nawróceniem. Na ogół rozumiemy to słowo jako odwrócenie się od zła. Szymon, Andrzej czy synowie Zebedeusza nie robili nic złego, nie musieli porzucać grzesznego życia, jak celnik Mateusz czy Zacheusz. Tym niemniej, w nawróceniu najważniejsze jest nie to, od czego się odwracam, ale ku czemu zwracam. Uczniowie zwrócili się ku Chrystusowi. Chcieli czegoś więcej, niż wyzwolenia od grzechu. Chcieli żyć pełnią życia, a ono jest tylko w Chrystusie. To jest nawrócenie.

Owszem, iść za Nim oznacza odrzucenie wszelkiego zła. Jeśli ktoś nie chce prostować ścieżki dla Pana, nie jest też w stanie za Nim pójść. Tym niemniej, oczyszczenie wymaga czasu, a co więcej, nawet jeśli ktoś podąża za Panem Jezusem, nadal jest narażony na pokusy, musi walczyć. Tylko że dużo łatwiej jest walczyć, gdy jest się przy Nim. Uczniowie nie byli doskonali, gdy ich Pan Jezus powołał i Ewangelie bezwzględnie obnażają ich słabości. Potrzebują jeszcze wiele przejść, nauczyć się. Potrzebują jeszcze wiele razy się nawracać. Zawsze jednak wpatrzeni w Jezusa. 

Kto jest uczniem, cały czas się nawraca. Jeśli naprawdę Go słucham, chcę poznać moje grzechy, wady słabości czyniąc częsty rachunek sumienia. Chcę pracować nad sobą, na ile potrafię, aby bardziej kochać. Równocześnie wiem, że bez Niego ten wysiłek nie przyniesie wiele owoców. On sprawia, że mój żal za grzechy mnie oczyszcza. Jego łaska mobilizuje mnie do wysiłku. Jego spojrzenie jest najlepszą nagrodą za wysiłek.

Nawrócenie oznacza zmianę życia. Czy było coś złego w zawodzie rybaka? Na pewno nie. Ale zmiana życia to nie tylko odrzucenie tego co złe. To również przyjęcie tego co lepsze. Uczynię was rybakami ludzi. Przyszli uczniowie Jezusa dotychczas służyli swą pracą tym, którzy kupowali i jedli ich ryby. Teraz ich zadanie będzie miało o wiele większy zasięg. Czy to znaczy, że rybacy już nie będą potrzebni? Każdy człowiek ma swoje powołanie, swoją misję w świecie. Praca na kasie w Biedronce w danym momencie może być wypełnieniem misji, którą jest pomoc drugiemu człowiekowi w zaspokojeniu codziennych potrzeb, choć może nie jest to powołanie sensu stricte. Owszem, możemy powiedzieć, że każdy człowiek jest powołany do pracy, okoliczności życia wskazują, jak je realizować. Nawrócenie, czyli pójście za Panem Jezusem na ogół nie oznacza zmiany miejsca w świecie. Oznacza nowe spojrzenie na swoją misję, a często w ogóle zauważenie, że ma się jakąś misję. Nawrócenie oznacza, że chcę wykonywać moją pracę czy inne zajęcia ze spojrzeniem nadprzyrodzonym, pragnąc służyć innym ludziom i wypełniać w ten sposób wolę Boga. Jeszcze bardziej widoczne jest to w odniesieniu do obowiązków rodzinnych, bo małżeństwo, macierzyństwo czy ojcostwo jest autentycznym powołaniem. Każdy z nas każdego dnia może pójść za Jezusem, zostawiając to, co przeszkadza w tym przedsięwzięciu. Wielu rzeczy jednak nie trzeba zostawiać, ale traktować je inaczej niż dotychczas. 

Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.