Znaleziono 77 wyników
Posłowie zdecydowali. Aborcyjny projekt Lewicy skierowany do prac w komisji
Sejm skierował do dalszych prac w komisji nadzwyczajnej poselski projekt nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada częściową dekryminalizację przerywania za zgodą kobiety jej ciąży oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji. Jest to druga próba autorów projektu przekonania większości sejmowej do dekryminalizacji aborcji. Pierwsza zakończyła się 12 lipca porażką.
Niekonstytucyjny i nielogiczny. Analiza projektu o depenalizacji aborcji
Projekt depenalizacji aborcji jest niezgodny z Konstytucją RP i nielogiczny. Prowadzi do aborcji na życzenie i utrudnia udowodnienie przeprowadzenia jej pod przymusem. Tak wynika z jego analizy, której podjęli się konstytucjonaliści, posłowie i organizacje opowiadające się za ochroną życia. Sejm już raz odrzucił ten projekt. W piątek kolejne głosowanie w tej sprawie.
Premier Belgii wściekły po wizycie Franciszka. Papież nazwał aborcję morderstwem, a lekarzy zabójcami
Wizyta Ojca Świętego i jego słowa potępiające aborcję wzbudziły ekstremalne reakcje belgijskiego świata polityki. Premier określił komentarze papieża Franciszka na temat aborcji jako „niedopuszczalne” i ogłosił, że zaprosił nuncjusza apostolskiego, arcybiskupa Franco Coppolę, na spotkanie. „To, co się stało, jest nie do przyjęcia” – oświadczył belgijski premier Alexander De Croo.
Hołownia o dzieciobójczych planach: a może połączyć jakoś dwa aborcyjne projekty i poszukać większości?
Projekt Lewicy dotyczący depenalizacji pomocy przy aborcji nie uzyskał większości w Sejmie. Zabrakło trzech głosów. Marszałek Hołownia proponuje inne rozwiązanie, które daje szansę na zdobycie większości: połączyć „jakoś” dwa aborcyjne projekty: Lewicy i Trzeciej Drogi. Nie wyklucza, że projekt Lewicy będzie procedowany od początku.
Prof. Zoll o odrzuceniu projektu ws. aborcji: przemówił suweren, nie prezydent
Nie zmartwiła mnie ta informacja – przyznał prof. Andrzej Zoll komentując piątkową decyzję Sejmu o odrzuceniu projektu depenalizującego aborcję. To, że ustawa nie wejdzie w życie nie z powodu weta prezydenta, lecz decyzją sejmowej większości – ma znaczenie: to suweren przemówił – zaznacza były prezes Trybunału Konstytucyjnego.
