Stolica Apostolska wniosła fundamentalny wkład we wznowienie dialogu w Wenezueli. Wskazuje na to abp Claudio Maria Celli, specjalny papieski wysłannik do tego pogrążonego w ogromnym kryzysie kraju.
W niedzielę 30 października odbyło się w stołecznym Caracas pierwsze spotkanie z udziałem strony rządowej i opozycji. To pierwszy krok na drodze do pokojowego rozwiązania dla Wenezueli dotkniętej kryzysem gospodarczym oraz instytucjonalnym.
„Wszyscy są przekonani, że dialog to jedyna droga, jaką można pójść. W pewnych sytuacjach bowiem, jeśli nie ma dialogu, pojawia się przemoc, a nikt już nie chce więcej przemocy w tym kraju. Postanowiono więc utworzyć cztery zespoły dotyczące trudnych sytuacji, które musimy rozwiązać. Jest to już więc pierwszy krok, według mnie zasadniczy – mówi Radiu Watykańskiemu abp Celli. – Przynosi on już pierwsze owoce.
Opozycja odwołała akcje protestacyjne, a prezydent uwolnił kilku więźniów politycznych. Jestem przekonany, że ta naprawdę trudna i kompleksowa droga potrzebuje pozytywnych sygnałów z obu stron, które wyrażą dobrą wolę i chęć odbudowania dialogu. W swoim przemówieniu podkreśliłem właśnie konieczność «rozbrojenia dialogu», ponieważ niejednokrotnie używa się bardzo ciężkich słów wobec strony przeciwnej. 11 listopada, jeśli wszystko dobrze pójdzie i przetrwają uzyskane porozumienia, odbędzie się kolejne spotkanie strony rządowej z opozycją”.
W dalszych rozmowach wezmą udział m.in. czterej byli prezydenci Wenezueli, papieski wysłannik i międzynarodowa delegacja mediująca w konflikcie.
bz/ rv