„Na naszych oczach toczy się wielkie starcie między Bogiem a szatanem – walka o małżeństwo i rodzinę” – mówił biskup tarnowski Andrzej Jeż w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej - Różańcowej w Borkach k. Szczucina.
W Borkach odbyły się diecezjalne uroczystości z okazji stulecia objawień Matki Bożej w Fatimie.
W homilii Biskup Tarnowski przypomniał, że krótko przed swoją śmiercią, wizjonerka z Fatimy, siostra Łucja ostrzegała, że ostateczna walka między szatanem a Bogiem rozegra się o małżeństwo i rodzinę.
Także dziś jesteśmy tego świadkami dodał biskup.
„W kolejnych krajach uchwalane są ustawy podważające instytucję małżeństwa i niszczące rodzinę, a ludzie coraz rzadziej chcą zawierać małżeństwo i przestają cenić jego wartość. Coraz wyraźniej widać także, jak rozszerza się „cywilizacja rozwodowa”, jak wiele dzieci wychowuje się poza małżeństwem, gdzie są pozbawione niepowtarzalnego ciepła i troski pełnej rodziny” – mówił bp Jeż.
Kaznodzieja przypomniał, że orędzie z Fatimy powinno być stale podejmowane przez każdego wyznawcę Chrystusa. „Treścią orędzia fatimskiego jest wolność: Maryja przybywa jako ta, która ma Serce Niepokalane, więc wolne od grzechu, przewrotnych idei, które usprawiedliwiają unicestwienie człowieka i które prowadzą do wojen, przemocy i niszczenia ludzkiego życia oraz fundamentalnych wartości. Ukazując swoje Niepokalane Serce, Maryja wzywa nas do bycia ludźmi działającymi na rzecz pokoju” – dodał.
Bp Jeż prosił o modlitwę zwłaszcza za małżeństwa i rodziny. „Pragniemy na nowo przyjąć z całą powagą i zaangażowaniem orędzie Maryi przekazane przed stu laty w Fatimie. Chcemy to uczynić nade wszystko z miłości do Boga i Jego Niepokalanej Matki, ale także ze świadomością, że jest to droga wiodąca do ocalenia świata, do ocalenia naszego narodu, naszych rodzin i małżeństw oraz nas samych” – podkreślił.
W uroczystości uczestniczyli duchowni, siostry zakonne, wierni diecezji tarnowskiej, parlamentarzyści i samorządowcy.
***
Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej - Różańcowej w Borkach k. Szczucina jest wotum wdzięczności za ocalenie życia Jana Pawła II. 13 maja 1981 roku odbyła się uroczystość poświęcenia placu pod budowę kościoła parafialnego w Borkach. W tym dniu doszło do zamachu na Jana Pawła II, więc radosna uroczystość w Borkach przemieniła się w gorącą modlitwę błagalną o ocalenie życia Ojca świętego. Pamiętają to starsi parafianie.
„Podczas uroczystości nagle zrobił się szum, były rozmowy. Bp Ablewicz powiedział, że doszło do zamachu na papieża, a ludzie zaczęli płakać i modlić się o uratowanie Jana Pawła II” – wspomina Mieczysław Misiaczek.
To właśnie wtedy, na miejscu budowy w sercu kapłanów zgromadzonych pod przewodnictwem biskupa Jerzego Ablewicza zrodziła się myśl, by budowany kościół był wznoszony jako pomnik - wotum wdzięczności za ocalenie życia Jana Pawła II.
Myśl tę zaaprobował Biskup Tarnowski i poinformował o tym Ojca świętego. Swoją wdzięczność za modlitwy i troskę o jego osobę, Ojciec święty wyraził w 1982 roku, ofiarując dla wznoszonego kościoła parafialnego w Borkach, poświęconą przez siebie figurę Matki Bożej Fatimskiej.
15 maja 1983 r. w uroczystej procesji została wprowadzona do budującego się kościoła, figura Matki Bożej Fatimskiej - osobisty dar Ojca świętego.
Dla upamiętnienia zamachu na placu Św. Piotra, każdego 13. dnia miesiąca, wierni parafii i liczni pielgrzymi gromadzą się na modlitwie u stóp Fatimskiej Pani.
eb / Borki