Pytanie o młodzież to pytanie o kształt i przyszłość Kościoła; o to, jaką tworzymy wspólnotę i jak przeżywamy wiarę – wyjaśnił przewodniczący Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży bp Marek Solarczyk.
Synod o młodzieży w Rzymie i Światowe Dni Młodzieży w Panamie to obok Szczytu Klimatycznego ONZ w Katowicach oraz kwestii kształcenia kleryków w seminariach główne tematy obrad Rady Biskupów Diecezjalnych , które odbędą się 25 sierpnia na Jasnej Górze. W czasie posiedzenia omówiony zostanie stan przygotowań do Synodu oraz spotkania młodych z Ojcem Świętym.
Nawiązując do dokumentu instrumentum laboris na Synod o młodzieży, bp Solarczyk podkreślił w rozmowie z KAI, że biorąc pod uwagę dynamicznie zmieniające się warunki cywilizacyjne podstawą duszpasterstwa winna być głęboka wiara i otwartość na drugiego człowieka.
– Choć osobiste doświadczenia bywają niezwykle cenne i pomocne, to jednak potrzeba dziś przede wszystkim spojrzeć na młodych nie jak na jednorodną grupę, ale niepowtarzalne jednostki. Każdy z nich niesie własną historię życia i doświadczeń. Potrzeba zatem czasu, aby poznać konkretną osobę, warunki, w których żyje, czynniki, które mają na nią wpływ. Dopiero wówczas można wyjść do niej z bogactwem, z tajemnicą Pana Boga, którą niesiemy w sobie – powiedział przewodniczący Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży.
Podkreślił, że zbliżający się synod jest wezwaniem dla całej wspólnoty Kościoła, aby na nowo spojrzeć nie tylko na młodego człowieka, ale również na siebie, całą wspólnotę i na to, jacy w rzeczywistości jesteśmy. - Czy rzeczywiście mamy młodych ludzi w swoim sercu? Czy chcemy poświęcić im czas ? Czy chcemy ich zrozumieć? - pyta bp Solarczyk.
– To, na ile oni odnajdują się w Kościele pokazuje w pewnym sensie, na ile nasze parafie, ruchy i wspólnoty są rzeczywiście żywotne, na ile są miejscem, gdzie przekazywana jest żywa wiara – zwrócił uwagę bp Solarczyk.
- Często wydaje się nam, że to my coś mamy do zaoferowania młodym, tymczasem także oni wraz ze swoją młodością wnoszą do naszych wspólnot dynamizm, radość, pragnienie przekraczania niektórych granic czy utartych schematów, które sprawiają, że powoli kostniejemy w tym co znane – zwrócił uwagę.
- Duch Boży tchnie tam gdzie chce i tak jak ludzie młodzi może nas nieustannie zaskakiwać. Ważne, abyśmy byli otwarcie na Jego prowadzenie. Wówczas dużo łatwiej będzie nam przyjąć młodych z tym, co w sobie niosą. Są oni dla nas niezwykłym darem, poprzez który Bóg chce przemieniać oblicze Kościoła, a poprzez Niego oblicze współczesnego świata, stąd zbliżający się synod to niezwykła szansa na odnowę Kościoła – powiedział bp Solarczyk.
Według instrumentum laboris, duszpasterstwo młodzieży to nie tylko kwestia zaangażowania kapłanów i osób konsekrowanych. Każdy z nas, bez względu na wiek i zaangażowanie, może zrobić wiele dobrego, począwszy od zwykłego świadectwa wiary. Ważne by ludzi młodzi mieli szansę spotkać wokół siebie odpowiedzialnych, oddanych ludzi, którzy żyją tym co zostało im przez Boga zawierzone, nawet jeśli to będzie aktywność społeczna, zawodowa czy publiczna.
Przewodniczący Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży podkreślił, że pierwszym miejscem, gdzie kształtuje się osobowość jednostki, jest rodzina. - Później dopiero pojawia się środowisko rówieśnicze, szkolne, a następnie wspólnota Kościelna. W związku z tym, inwestycja w rodziny zawsze przełoży się na młodzież – powiedział bp Solarczyk.
Zwrócił uwagę, że pierwszym polem oddziaływania w Kościele jest wspólnota parafialna. - Możemy mówić o programach, inicjatywach, które będą wypracowywane przez innych, ale ostatecznie jeśli parafia nie będzie wspólnotą ludzi, którzy rzeczywiście są na siebie otwarci i otwarci na Pana Boga, a co za tym idzie umiejących sobie pomagać, reszta na niewiele się przyda – powiedział bp Solarczyk.
W czasie sobotniego posiedzenia Rady Biskupów Diecezjalnych na Jasnej Górze omówione zostaną także kwestie techniczne związane ze zbliżającym się synodem biskupów o młodzieży oraz ŚDM w Panamie.
mag / Warszawa