W Dzień Zaduszny Ojciec Święty celebrował Ofiarę Mszy Świętej w katakumbach św. Pryscylli. W tym starożytnym chrześcijańskim cmentarzu Franciszek wygłosił również homilię, odnosząc się do doświadczenia męczenników jako prawdziwych chrześcijan.
W pierwszych swych słowach Franciszek odniósł się do tego, co czuje przebywając w katakumbach. "Dla mnie to wielka niespodzianka. Wiele nam to mówi..." - powiedział papież. Następnie wskazał, że obecnie jest możliwość, aby spokojnie sprawować Eucharystię. Ojciec Święty zauważył jednak, że dziś również jest wielu ludzi, którzy podobnie jak pierwsi chrześcijanie muszą się ukrywać: "jest ich nawet więcej niż w pierwszych wiekach" - zaznaczył.
Następnie papież wskazał, że w tym miejscu, w tym momencie życia, "Bóg kieruje do nas swoje słowo". Papież odczytał więc teologicznie rzeczywistość życia i śmierci męczenników.
Wskazał, że prawdziwi chrześcijanie, a takimi byli męczennicy, posiadają jasną tożsamość. Opiera się ona szczególnie na dwóch słowach Jezusa: na błogosławieństwach z Ewangelii wg św. Mateusza (5,1-12) oraz o Sądzie Ostatecznym (Mt 25,31-46). To ostatnie słowo Ojciec Święty nazwał "Wielkim Protokołem". Mówi ono bowiem o zasadach, jakimi będzie się kierował Jezus sądząc ludzi: o tym, czy czynili miłosierdzie ludziom ze względu na Niego - "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". Franciszek dodał, że nie potrzeba wiele, aby zostać przyjętym do nieba. Wystarczy być naprawdę chrześcijaninem - żyć błogosławieństwami i czynić miłosierdzie.
Papież wskazał także, że tak żyli pierwsi chrześcijanie, którzy zostali umęczeni. W ich życiu zrealizowała się tajemnica Krzyża: do końca żyli po chrześcijańsku. Choć stracili życie tu, na ziemi, to jednak ukryli się w rękach Boga. Doświadczyli rąk Ojca, a były to przebite ręce Syna.
Na końcu Franciszek polecił, aby poszukać odpowiedzi na pytania: "Czy w Twoich rękach, Boże, czuję się bardziej bezpieczny? Gdzie czuję się bezpieczniej: w rękach Boga, a może w innych rękach?"
TV Trwam/ YT