W Watykanie odbyła się konferencja prasowa o najbliższym synodzie. Uwagę skupiono na dokumencie roboczym. Według kard. Baldisseriego synod o Amazonii powinien dotyczyć całego Kościoła.
80 tys. mieszkańców Amazonii wzięło udział w konsultacjach poprzedzających specjalny Synod Biskupów poświęcony temu regionowi świata. Prace nad przygotowaniem tego wydarzenia trwały dwa lata. W tym czasie odbyło się prawie 200 różnych spotkań konsultacyjnych, podczas których mieszkańcy Amazonii dali usłyszeć swój głos, co znalazło odzwierciedlenie w „Instrumentum laboris”, czyli 60-stronnicowym dokumencie roboczym.
Rozpoczynające się w niedzielę (6 X) spotkanie synodalne zostało dziś zaprezentowane w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej. Kard. Baldisseri przypomniał, że choć mamy do czynienia z synodem specjalnym, czyli dotyczącym problemów określonego regionu, to dotyczy on całego Kościoła. Właśnie dlatego obrady odbywają się w Watykanie, a nie w jakimś odległym zakątku amazońskiej dżungli. Sekretarz generalny synodu wskazał, że w spotkaniu wezmą też udział m.in. przedstawiciele terenów dorzeczy Konga, które borykają się z podobnymi problemami środowiskowymi, kościelnym i ewangelizacyjnymi.
W synodzie weźmie udział 35 kobiet, jest to największa liczba w historii dotychczasowych spotkań synodalnych. W tym gronie jest m.in. 9 przedstawicielek ludów tubylczych, które będą się dzielić swym doświadczeniem wiary, kultury i tradycji wspólnot amazońskich pozwalając lepiej poznać realia regionu, który rozciąga się aż na dziewięć krajów.
Odnosząc się do krytyk pod adresem dokumentu roboczego, któremu zarzuca się promowanie herezji, panteistycznej wizji Boga i przyrody, błędne podejście do inkulturacji, a także wdrażanie wypaczonej wizji sakramentów, kard. Baldisseri stwierdził, że dokument jest głosem ludów Amazonii, a nie nauczaniem papieskim. Wskazał, że trzeba słuchać, a nie z góry osądzać, ponieważ wspomniany dokument stanowi jedynie punkt wyjścia do synodalnej debaty, a nie ostateczne rozwiązania.
Źródło: www.vaticannews.va