Już 15 listopada nastąpi oficjalna premiera wyjątkowej, kolędowej płyty Zespołu „Albo i Nie” pt. „Cudów czas”. Zespół znany jest m.in. z półfinału programu „Must be the music”.
Brzmienie nowego albumu nie spodoba się lubiącym sztywne schematy i poruszanie się w ściśle ustalonych kanonach. To łamanie utartych wzorców stało się już znakiem rozpoznawczym Zespołu.
Debiutancki album „TAK” oburzył wielu w środowisku. Drugą płytą „14 spojrzeń” Zespół „Albo i Nie” udowodnił, że wszelkie próby klasyfikowania ich są daremne. To, co przygotowali na tegoroczne Święta na krążku „Cudów czas” także wyraźnie wyróżnia się na tle pozostałych aranżacji kolędowych. Za to Ich kochamy, bo nieustannie zaskakują!
Na scenie tworzą widowisko artystyczne, które entuzjastycznie przyjmują fani, ale doceniają też znawcy tematu tacy jak choćby Agnieszka Chylińska, Agnieszka Musiał czy Elżbieta Zapendowska.
Jeśli jeszcze ich nie znacie to koniecznie poznajcie Zespół „Albo i Nie”: Bartosz Zdechlikiewicz, Marcin Solik, Michał Rostański, Wojciech Zakowicz. Razem tworzą pozytywną mieszankę wybuchową i choć na koncertach nie skaczą po scenie widownia daje się porwać brzmieniu, które po prostu niesie ogromną Radość!
Różnią ich nie tylko sznurówki… w zasadzie różni ich wszystko, zaś brak możliwości zaszufladkowania pomógł Zespołowi „Albo i Nie” w zdobyciu wielu wyróżnień i nagród. Kto by pomyślał, że pierwotnie mieli po prostu grać w knajpach, a dziś na swoim koncie mają trzy płyty, a ich koncerty zapadają w pamięć i przenikają serce.
Grali koncert dla harleyowców, występowali w kościołach, w więzieniu, w planetarium jak również z artystami Filharmonii Śląskiej. Trudno jasno określić rodzaj muzyki jaką grają, chyba najlepiej oddaje to słowo „alboiniowe brzmienie”.
Źródło: Agnieszka Chmielowiec, Zarządzanie po ludzku