Za zmarłych muzyków modlono się w poniedziałkowy wieczór w kościele oo. dominikanów w Krakowie. Inicjatorem Mszy św. jazzowej był przed laty Jan Budziaszek, perkusista zespołu Skaldowie.
Msza św. sprawowana w intencji zmarłych muzyków jazzowych jest wydarzeniem, które towarzyszy jednemu z najstarszych festiwali jazzowych na świecie - Krakowskim Zaduszkom Jazzowym. Została zainicjowana w 1987 r. przez Jana Budziaszka, perkusistę zespołu Skaldowie i od tamtej pory odbywa się co roku.
Jan Budziaszek wspomina, że w 1987 r. wypisywał nazwiska krewnych na wypominki, ale na kartce zostało mu wolne miejsce. Pomyślał, że szkoda zostawić pustą kartkę i napisał ''Louis Armstrong'' i wiele innych wybitnych nazwisk. - Wtedy zrodziła się myśl, żeby za to wszystko, co dali ludziom ci znakomici muzycy, podziękować Mszą św. w ich intencji - podkreśla artysta.
Jan Budziaszek udał się do kościoła krakowskich dominikanów i spotkał się z ówczesnym klerykiem Andrzejem Bujnowskim i o. Rafałem Skibińskim, którym ten pomysł bardzo się spodobał.
Zdaniem Budziaszka fenomen Mszy św. jazzowej wciąż jest nieprzemijający. - Dla wielu muzyków Msza św. jazzowa u dominikanów to najważniejszy punkt Krakowskich Zaduszek Jazzowych. Warto w ten sposób wspominać tych, których Bóg obdarzył wielkimi talentami, dziś możemy od nich wiele się nauczyć - podkreślił.
Szczególny charakter podczas Mszy św. ma modlitwa powszechna, podczas której każdy może podejść do mikrofonu i wypowiedzieć nazwisko muzyka, za którego chce się pomodlić. Słowa "Wieczne odpoczywanie racz im dać, Panie" śpiewane przez chór stanowiły tło modlitw za zmarłych muzyków. Wspomniano m.in. Tomasza Stańko, Louisa Armstronga, Janis Joplin, Jarosława Śmietanę, Mikołaja Góreckiego, Tadeusza Nalepę, Milesa Davisa, Janusza Muniaka, Zbigniewa Wodeckiego oraz wielu innych muzyków.
Po Mszy św. uczestnicy nabożeństwa wysłuchali tradycyjnego koncertu jazzowego. Eucharystia odbyła się w ramach 63. Krakowskich Zaduszek Jazzowych. Wydarzenie zwane jest "wędrującym festiwalem", ponieważ odbywa się w pięciu miastach: Krakowie, Wieliczce, Trzebini, Lanckoronie i Zabierzowie. Co roku w klimat listopadowych świąt wpisują się specjalne koncerty upamiętniające wielkich ludzi jazzu.
Pierwsze Zaduszki Jazzowe odbyły się 2 listopada w 1954 r. W latach 50. w Polsce było już wielu znakomitych muzyków jazzowych grających na światowym poziomie. Znali się wszyscy, ale nie mieli możliwości spotykania się. Jedynym sprzyjającym temu dniem w roku był Dzień Zaduszny. Tego dnia w 1954 r. doszło do spotkania wszystkich polskich jazzmanów na sali gimnastycznej szkoły podstawowej przy ul. Królowej Jadwigi w Krakowie.
led / Kraków