W parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu, trwa Msza święta w intencji górników, której przewodniczy biskup gliwicki Jan Kopiec.
We Mszy uczestniczą także Leonard Klabis, dyrektor kopalni Bobrek-Centrum oraz rezydent Bytomia Damian Bartyla.
Biskup Jak Kopiec, zwracając się do górników powiedział m. in.: "Zwłaszcza wasz zawód pokazuje z całą szczerością, że śmierć jest bliska człowiekowi, ale przecież mamy nadzieję, to ona nas kieruje ku myśli, że warto żyć, warto żyć jak najpiękniej."
Biskup nawiązał także do obecnej, trudnej sytuacji w przemyśle węglowym: "Dzisiejszy czas jest czasem rozległych refleksji, nienajlepszych z punktu widzenia pracy w swoim zawodzie, wszyscy to niestety współodczuwamy. Chcielibyśmy mówiąc zwyczajnie "przychylić wam nieba", abyście mogli kontynuować to, co poprzednie pokolenia wypracowały. Dziś sytuacja przypomina tę z XIV wieku, kiedy skończyły się złoża glamanu i nastąpił ogromny kryzys, ale nie możemy tylko rozrywać szat. Trzeba się zdobyć na ogromy hart ducha, bo życie idzie do przodu, a my musimy mieć w swych rękach inicjatywę."
Bytom był kiedyś nazywany miastem kopalni. W latach największej prosperity górniczej działało tu 11 kopalń i 2 huty żelaza. Dziś została tylko kopalnia Bobrek-Centrum. Ma koncesję do 2042 roku.