Koncert poświęcony osobom zmagającym się z ciężarami wojny, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie miał miejsce w piątek wieczorem w katowickim „Spodku”. OPOKA patronuje całemu cyklowi koncertów.
Publiczność usłyszała m.in. fragmenty Oratorium „Z powodu Mojego Imienia” autorstwa Piotra Rubika z librettem Zbigniewa Książka.
- Stworzyliśmy wspaniała wspólnotę, refleksji, modlitwy, solidarności i na te dwa słowa chciałem zwrócić uwagę: „Polska” oraz „solidarni”. Polska jest solidarna, bo wy jesteście solidarni i za tę postawę solidarności serdecznie Wam dziękuję – mówił metropolita katowicki abp Wiktor Skworc na zakończenie koncertu. Hierarcha zauważył także obecność na koncercie grupy niepełnosprawnych z ośrodka Caritas w Borowej Wsi oraz szczególnie podziękował za udział w koncercie całym rodzinom.
Ideą koncertu podzielił się Piotr Rubik, którego utwory wykonała Filharmonia Dolnośląska z Jeleniej Góry oraz Wrocławski Chór Akademicki wraz z solistami: Zofią Nowakowską, Martą Moszczyńską, Olivią Wieczorek, Michałem Bogdanowiczem, Michałem Gaszem, Marcinem Januszkiewiczem oraz aktorem Jakubem Wieczorkiem w roli narratora. - Chcemy odbudować zniszczone szkoły w Syrii – mówił Piotr Rubik. – Ideą tego koncertu jest nieść radość, nadzieję i dobrą energię – dodał.
Nie zabrakło także podziękowań dla Caritas Polska, organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie oraz dla rządu Rzeczypospolitej Polskiej. Temu ostatniemu w sposób szczególny podziękował bp Georges Abou Khazen z Aleppo. – Polski rząd jest jedynym na świecie, który – nie będąc organizacją religijną – pomaga nam, chrześcijanom, pozostać w Syrii. Bez interesów, bez czegoś w zamian. Za to bardzo dziękuję – mówił syryjski biskup.
- Kiedy spotykamy ludzi w Syrii, kiedy spotykamy w Iraku, to proszą o jedno: podziękujcie w naszym imieniu Polakom. Bo Polacy, to wspaniały naród, który ma szczodre serca, bardziej szczodre, niż zasobne kieszenie. Bo Polacy są o wiele lepsi, niż nam się wydaje, bo ludzie są o wiele lepsi niż nam się wydaje – mówił ks. Waldemar Cisło, dyrektor polskiego oddziału Pomocy Kościołowi w Potrzebie.
Na zakończenie koncertu abp Wiktor Skworc zachęcił zgromadzonych w „Spodku” do wspólnej modlitwy o pokój. – To niewiele kosztuje. Modlimy się za ofiary wojny, ale modlimy się także o pokój (…). Wprowadzajcie pokój, bo błogosławieni są ci, którzy pokój wprowadzaj. Pokój zależy od każdego z nas. Kiedy pokój następuje, to wojna się cofa – dodał na koniec metropolita katowicki.