W Koszalinie ruszył projekt "Urzekająca kawa w mieście", w ramach którego katoliczki spotykają się w kawiarni, by odkrywać kobiecość, do jakiej powołał je Pan Bóg.
"Urzekające kawy w mieście" są częścią katolickiego projektu "Urzekająca", skupiającego nastolatki, singielki, mężatki, młode mamy i kobiety dojrzałe, które chcą odkrywać swoją kobiecość i dzielić się wzajemnie doświadczeniami. Paniom patronuje św. Joanna Beretta Molla, a wzorem kobiecości jest Maryja – najbardziej urzekająca z niewiast.
Od stycznia do projektu obecnego w kilkunastu miastach w Polsce dołączyły koszalinianki. – To projekt dla katoliczek, który zrodził się w sercu dwóch warszawianek. Spotkania przy kawie, które proponujemy, są z założenia miłym i luźno spędzonym czasem – mówi Magdalena Orłowska, inicjatorka koszalińskich kaw.
26 lutego w Bistro 4 You przy stadionie Bałtyk odbyło się drugie spotkanie. Przy filiżance kawy i cieście zasiadło blisko 30 pań, zarówno młodych, jak i seniorek, samotnych i z dziećmi.
Tematem spotkania były talenty. Panie usłyszały kilka słów nauki na ten temat, potem dzieliły się swoimi pasjami w dwuosobowych grupach, a w końcu na szerokim forum. Aby spotkania stały się realną formacją, panie nie tylko rozmawiały o swoich talentach, ale i poumawiały się, że do następnego razu niektóre talenty rozwiną i... rozliczą się z tego, telefonując do siebie o umówionej porze.
Prowadząca warsztat Ewelina Biedrzycka zauważa, że kobiety, które nie były docenione w dzieciństwie, miewają trudności z uznaniem, że naprawdę są w czymś dobre. Nawet 60-latkom ciąży nieraz rzucone przed pół wiekiem "ty nic nie potrafisz". – Trzeba to odkłamać. Fakt, może i nie jestem operową śpiewaczką, ale przecież potrafię śpiewać. Trzeba to sobie uświadomić, konkretnie nazwać: to talent. – stwierdziła. Przyznaje, że bywa to niełatwe, gdy jest nim taka prozaiczna sprawa jak gotowanie czy sprzątanie.
Kwestia odkrycia talentów to także patent na formację urzekających. One bowiem nie potrzebują nauczycielek – mogą być nimi same dla siebie. Póki co prowadzenie spotkań biorą na siebie organizatorki, ale liczą, że niebawem to uczestniczki przygotują jakieś warsztaty tematyczne. – Jestem przekonana, że takich talentów wśród nas jest wiele – stwierdziła Magdalena Orłowska.
Po pewnym czasie panie będą mogły wykorzystać do kobiecych rozmów wiedzę zdobytą w ramach formacji Urzekającej. – Chcemy dzielić się tym, co przeżywamy na podstawie kursów on-line oraz konspektów przesyłanych drogą elektroniczną – wyjaśnia M. Orłowska.
Urzekające formują się poprzez cykliczne kursy w internecie (podejmując takie tematy jak: "Silna i zdecydowana" czy "Zarządzanie czasem da katoliczek"), Msze św. dla kobiet i grupy dzielenia w oparciu o cytaty z Pisma św. Raz w roku organizowana jest ogólnopolska konferencja stacjonarna. Tworzą społeczność w przestrzeni internetowej poprzez fanpage "Być kobietą urzekającą" oraz grupę "Urzekająca to ja!".
Projekt "Urzekająca" rozwija się za aprobatą Episkopatu Polski i krajowego duszpasterza kobiet bp. Wiesława Szlachetki oraz pod patronatem Agaty Kornhauser-Dudy.
km / Koszalin