- Jako cała wspólnota seminaryjna kontynuujemy ścisłą kwarantannę przez najbliższe dwa tygodnie. Póki co wszyscy czują się dobrze i wykazują niegroźne objawy zakażenia. Ufamy, że wyjdziemy z tego cało i zdrowo - poinformował ks. Mirosław Mejzner SAC, rektor WSD w Ołtarzewie.
Rektor pallotyńskiego seminarium duchownego przypomniał, że jest ono dużą i zwartą społecznością. - Od początku zastosowaliśmy wszelkie środki ostrożności wydane przez Rząd RP i Episkopat Polski. Kontakty ograniczyliśmy do niezbędnego minimum. Od 21 marca we Mszach św. w kościele nie uczestniczą członkowie wspólnoty, poza duszpasterzami parafialnymi. Zawiesiliśmy również prace budowlane związane z „remontem stulecia”. Mieliśmy nadzieję, że uda się przetrwać ten trudny czas bez zarażenia - napisał w informacji zamieszczonej na stronach internetowych WSD.
"Stało się jednak inaczej. Przeprowadzone testy 6 Współbraci dały wczoraj [4 kwietnia - KAI] wieczorem wynik pozytywny. Jako cała wspólnota seminaryjna kontynuujemy zatem ścisłą i oficjalną już kwarantannę przez najbliższe dwa tygodnie. W tym czasie nikt nie może wchodzić na teren WSD, ani nikt z niego wychodzić. Dla wiernych zamknięty jest również kościół seminaryjno-parafialny" - poinformował ks. Mejzner SAC.
Zapewnił jednak, że wszyscy czują się dobrze i wykazują niegroźne objawy zakażenia - jest to stan podgorączkowy, suchy kaszel, utrata węchu i smaku oraz zmęczenie. - Ufamy, że wszyscy wyjdziemy z tego cało i zdrowo - dodał.
"Od początku pandemii w Polsce - poinformował w dalszej części listu - podjęliśmy gorącą i wytrwałą modlitwę, by Miłosierny Pan wybawił wszystkich od „powietrza, głodu, ognia i wojny”". Codziennie w godz. 20.00-21.00 transmitowana jest adoracja Najświętszego Sakramentu, połączona z modlitwą różańcową i Apelem Jasnogórskim.
"Dziękujemy, że modlicie się razem z nami! Mimo osłabionych sił będziemy kontynuować to duchowe pukanie do Bożych drzwi. Modlimy się codziennie za chorych oraz o potrzebne siły dla służby zdrowia, władze rządowe i samorządowe, wolontariuszy i wszystkich ludzi niosących pomoc innym" - dodał ks. Mirosław Mejzner SAC.
lk / Ołtarzew