W łączności duchowej upłynęła na Jasnej Górze 13. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców. Ze względu na pandemię wzięła w niej udział tylko delegacja a znaczna część uczestniczyła w modlitwie w 40 różnych kościołach w Polsce i zagranicą.
Spotkanie, obok pokazania tego, że możliwe jest zjednoczenie ponad podziałami a kibic to nie kibol, zawsze jest też prośbą za Ojczyznę i błaganiem, by Polska nie budowała przyszłości bez pamięci o przeszłości.
„W tym roku kibicowska pielgrzymka dedykowana była bohaterom narodowym - w 70.rocznicę śmierci Łukaszowi Cieplińskiemu, jednemu z dowódców Armii Krajowej i w 120.rocznicę urodzin rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu, wybitnemu działaczowi Polskiego Podziemia, który zasłynął dobrowolnym pobytem w Auschwitz” – powiedział ks. Jarosław Wąsowicz jeden z inicjatorów pielgrzymki. „To środowisko od wieli, wielu lat przywraca pamięć o naszych zapomnianych bohaterach, oni są dla nas ważni i korzystając z ich doświadczenia, z ich świadectwa życia chcemy dzisiaj także budować taką Polskę o jakiej oni marzyli” – dodał.
Kibice utworem w wykonaniu Pawła Piekarczyka oddali też hołd abp. Antoniemu Baraniakowi, niezłomnemu kapłanowi. W pielgrzymce wzięła udział Zofia Noceti-Klepacka windsurferka, olimpijka i mistrzyni świata, fanka Legii Warszawa: „Mam napięty ten swój grafik sportowy, bardzo dużo mamy wyjazdów, szczególnie teraz, gdy igrzyska mamy już za siedem miesięcy, ale cieszę się, że w tym roku mogę, pomimo dziwnych czasów pandemii tutaj być” – powiedziała.
Inicjatorzy podkreślają, że choć dzisiaj, jak nigdy wcześniej, zorganizowanie kibicowskiej pielgrzymki wymagało wiele wysiłku, to dawanie świadectwa o wierności Polski Chrystusowi jest wielkim wyzwaniem i domaga się zjednoczenia różnych grup i środowisk.