Z najnowszej projekcji NBP wynika, że w latach 2023-2024 będzie niższa inflacja, ale nieznacznie wyższa w 2025 r. „Kształtowanie się inflacji, zarówno w krótkim jak i średnim okresie jest obarczone niepewnością, w tym związaną z przyszłą polityką fiskalną i regulacyjną" – przekazano.
„Rada zapoznała się z wynikami listopadowej projekcji inflacji i PKB z modelu NECMOD. Zgodnie z projekcją – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 23 października 2023 r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 11,3 – 11,5 proc. w 2023 r. (wobec 11,1 – 12,7 proc. w projekcji z lipca 2023 r.), 3,2 – 6,2 proc. w 2024 r. (wobec 3,7 – 6,8 proc.) oraz 2,2 – 5,3 proc. w 2025 r. (wobec 2,1 – 5,1 proc.)" – przekazano w komunikacie NBP po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.
W komunikacie podano również szacunki dotyczące wzrostu gospodarczego. Wskazano, że „ (...) roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale -0,1 – 0,6 proc. w 2023 r. (wobec -0,2 – 1,3 proc. w projekcji z lipca 2023 r.), 1,9 – 3,8 proc. w 2024 r. (wobec 1,4 – 3,3 proc.) oraz 2,4 – 4,7 proc. w 2025 r. (wobec 2,1 – 4,4 proc.)".
„Rada ocenia, że napływające dane wskazują na niską presję popytową i kosztową w polskiej gospodarce, która w warunkach osłabionej koniunktury i spadku presji inflacyjnej za granicą oddziaływać będzie w kierunku stopniowego spadku krajowej inflacji. Biorąc pod uwagę dokonane w poprzednich miesiącach dostosowanie stóp procentowych NBP, a także niepewność co do kształtu przyszłej polityki fiskalnej i regulacyjnej oraz jej wpływu na inflację, Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie" – stwierdzono w komunikacie NBP.
Według RPP obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie. „Rada podtrzymała ocenę, że szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki" - wskazano. W komunikacie przypomniano, że NBP może stosować interwencje na rynku walutowym.
„Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej. NBP będzie nadal podejmował wszelkie niezbędne działania dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim dla powrotu inflacji do celu inflacyjnego NBP w średnim okresie" – zapewniono.
Dodano, że Rada wskazała na spadek inflacji w październiku i że do tego spadku - w ujęciu rocznym - przyczynił się głównie spadek rocznej dynamiki cen energii oraz żywności i napojów bezalkoholowych. W komunikacie dodano, że można szacować, że w październiku po raz kolejny obniżyła się także inflacja bazowa.
„We wrześniu br. ceny produkcji sprzedanej przemysłu pozostały niższe niż przed rokiem, potwierdzając wygasanie większości zewnętrznych szoków podażowych oraz ograniczenie presji kosztowej. Wraz z niską dynamiką aktywności gospodarczej będzie to oddziaływać w kierunku dalszego spadku dynamiki cen dóbr konsumpcyjnych w kolejnych kwartałach" – dodano w informacji po posiedzeniu RPP.
Rada Polityki Pieniężnej zakończyła w środę dwudniowe posiedzenie. Zdecydowała o utrzymaniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie. Stopa referencyjna wynosi nadal 5,75 proc., stopa lombardowa - 6,25 proc., stopa depozytowa wynosi nadal 5,25 proc., stopa redyskontowa weksli to nadal 5,8 proc. a stopa dyskontowa weksli - 5,85 proc.
W tym roku RPP dwukrotnie obniżyła stopy procentowe. Raz we wrześniu o 75 pkt. bazowych, a drugi raz - w październiku, o 25 pkt. bazowych. Łącznie stopy spadły o 1 pkt. proc.
autor: Marek Siudaj