Projekt usunięcia ze szkół przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” i zastąpienie go „Edukacją zdrowotną”, oznacza zdegradowanie roli rodziny w państwie i społeczeństwie, co jest sprzeczne Konstytucją RP. Zarząd Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia w liście prosi prezydenta RP o zajęcie stanowiska i podjęcie działań prawnych wobec zarządzenia MEN.
Obrońcy życia w liście zwracają uwagę, że „projekt usunięcia ze szkół przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” i zastąpienie go „Edukacją zdrowotną”, oznacza depriorytetyzację roli rodziny w państwie i społeczeństwie, co jest sprzeczne z art. 18 oraz art. 71 Konstytucji RP, która jednoznacznie stwierdza, że rodzina jest fundamentem dobrze funkcjonującego i służącego obywatelom państwa. Z tego powodu udziela tej podstawowej komórce społecznej szczególnej, nadrzędnej ochrony prawnej”.
„Analizowany projekt rozporządzenia MEN kładzie nacisk na wyizolowanie ucznia z jego naturalnego rodzinnego środowiska, co jest głęboko sprzeczne z jego dobrem i destrukcyjne dla społeczeństwa. Zajęcia te mają być obowiązkowe i nie uwzględniają woli rodziców, co jest sprzeczne z art. 48 Konstytucji RP” – piszą w liście pro-liferzy.
Przypominają jednocześnie, że „Wychowanie do życia w rodzinie” to przedmiot obecny w polskich szkołach od ponad 20 lat i realizowany za zgodą rodziców. Prowadzony jest przez dobrze przygotowaną kadrę nauczycieli z wykorzystaniem odpowiedniej metodologii i podręczników. Cieszy się społeczną akceptacją, a badania naukowe potwierdzają jego pozytywny wpływ na uczniów.
„Dlaczego istotne treści dotyczące edukacji zdrowotnej w propozycji MEN nie są proponowane jako rozszerzenie przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie”, w miejsce jego likwidacji?” – pytają.
Wyrażają jednocześnie „głęboki niepokój, dotyczący podstawy programowej planowanego przedmiotu „Edukacja zdrowotna”, zawierającego kontrowersyjne treści odnośnie wychowania seksualnego”.
„Sugeruje ona tworzenie od zera polskiej profilaktyki problemów dzieci i młodzieży oraz szkolenie kadr bez uwzględniania wypracowywanych w ciągu wielu lat przez ośrodki badawcze i MEN istniejących już zasobów systemu profilaktyki zintegrowanej problemów dzieci i młodzieży. Podstawa programowa do nowego przedmiotu pozwala na tworzenie w oparciu o nią programów ideologicznych, co stanowi naruszenie art. 72 Konstytucji RP. Stąd też tak szeroki sprzeciw, aby przedmiot ten był obowiązkowy. Projektowana przez MEN zmiana wprowadza do szkół i do środowisk rodzicielskich niepokój i zamieszanie, co negatywnie wpływa na uczniów. Zmiany są wprowadzane arbitralnie, bez szerokich konsultacji, w szczególności z rodzicami” – czytamy w dokumencie.
„W trosce o dobro dzieci i młodzieży oraz zachowanie praw rodziców zwracamy się do Pana Prezydenta, jako czuwającego nad przestrzeganiem Konstytucji RP, o zajęcie stanowiska i podjęcie właściwych działań prawnych w tej sprawie” – piszą sygnatariusze.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.