Katecheci mają swoje miejsce w szkole i żadna ideologicznie rozgrzana „ministra” tego nie zmieni

Zadaniem szkoły jest nie tylko przekazywać suchą wiedzę, ale także – a może przede wszystkim – wychowywać. Rola katechetów i lekcji religii jest tu nie do przecenienia. To, że minister edukacji ma motywowany ideologicznie wstręt do religii, nie ma tu znaczenia. Katecheza jest w szkole i powinna tam zostać!

Jak zauważył bp Jacek Jezierski podczas inauguracji nowego roku katechetycznego w Elblągu: „katecheta jest pełnoprawnym nauczycielem szkoły, w której pracuje. Jest też z natury rzeczy wychowawcą.” To, że faktu tego nie dostrzega i nie rozumie obecna minister edukacji, nie zmienia stanu rzeczy, świadczy jedynie o jej ideologicznym zaślepieniu. To próba powrotu do najciemniejszych lat PRL, gdy religię usuwano ze szkół. Wbrew zamierzeniom komunistów, nie zatrzymało to duchowej i religijnej formacji dzieci i młodzieży, która prowadzona była przez cały ten okres w parafialnych salkach. Odebrało natomiast szkole istotny element wychowawczy, pozbawiając ją wymiaru duchowego. Czy do tych anormalnych wzorców chcemy wracać obecnie?

Biskup Jezierski podkreślał:

Ostatnie 33 lata były czasem zakorzeniania się religii w szkole, czasem stabilizacji i rozwoju. Do pracy stanęła wielotysięczna grupa katechetów, coraz to lepiej wykształconych, mających do dyspozycji nowe podręczniki i pomoce. Nauczyciele religii stali się stałym elementem pejzażu szkoły – zauważył kaznodzieja.

Dlaczego obecnie usiłuje się burzyć ten ład? Trudno znaleźć jakiekolwiek racje merytoryczne, poza osobistą awersją minister edukacji do religii i Kościoła.

Być może jednak nie ma sensu analizować powodów tej awersji. Trzeba się jej po prostu sprzeciwić, odwołując się do obowiązującego w Polsce prawa, którego ministerialne rozporządzenia nie mogą dowolnie zmieniać. A jednocześnie – z wiernością realizować misję daną Kościołowi i katechetom przez samego Chrystusa. To właśnie podkreślał dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Łódzkiej, ks. dr Marcin Wojtasik:

Naszym zadaniem na początek roku szkolnego jest to, żebyśmy wykorzystali to, co od Niego otrzymaliśmy. Wtedy nie bójmy się przyszłości, bo jeśli dobrze wykonamy swoje zadanie, to nie ma co się lękać o przyszłość. Bóg o nas się zatroszczy, zadba o nas! - dodał duchowny.

 

 

Godło i barwy RPProjekt finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023. Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama