Dotknąłem wielu rodzajów zła: od uzależnienia od marihuany, alkoholu, seksu, pornografii, aż po depresję, głębokie lęki, nerwicę i życie w totalnej beznadziei – mówi popularny raper Tau, który właśnie rusza w Polskę, aby na otwartych, darmowych spotkaniach ze słuchaczami, dzielić się swoim doświadczeniem nawrócenia i wiary.
Spotkania będą wstępem do koncertów artysty, który startuje właśnie z trasą koncertową promującą swój najnowszy krążek pt. „Remedium 2”, który został przyjęty z olbrzymim uznaniem, zarówno słuchaczy, jak i współartystów ze sceny rap i nie tylko.
Pragnę podzielić się swoim świadectwem życia z ludźmi, którzy być może tak jak ja kiedyś, czują się zagubieni, albo starają się żyć z Bogiem, ale mają wiele problemów natury duchowej czy psychicznej – zaznacza artysta i jak dodaje, sam ma także spore doświadczenie w życiu rodzinnym, którym chętnie podzieli się ze słuchaczami.
– Jestem prywatnie ojcem trójki dzieci i mężem, więc na tym polu również mam dosyć duże doświadczenie. Przechodziłem wiele kryzysów małżeńskich i mniej więcej rozumiem, w jaki sposób można prowadzić małżeńskie życie, tak żeby przebiegało ono w harmonii. Tym doświadczeniem również będę się dzielił – zapewnia Tau.
Będzie opowiadał także o tym, w jaki sposób stał się najbardziej popularnym artystą chrześcijańskim ostatniej dekady, co jak sam przyznaje, nie było jego zamiarem.
Udało się stworzyć pewnego rodzaju kulturę w mediach, która pchnęła wielu artystów i zainspirowała ich do tworzenia treści nasączonych Ewangelią, tak, aby nieść Dobrą Nowinę poprzez sztukę – zaznacza kielecki raper.
O tych wszystkich tematach będę opowiadał na darmowych spotkaniach, ponieważ uważam, że w dzisiejszym świecie, w którym trzeba płacić dosłownie za wszystko, należy czasem robić też dzieła, w których człowiek sam może zdecydować czy chce to dzieło wesprzeć czy też nie – szczególnie jeśli chodzi o ewangelizację, mówi Tau.
Dlatego też spotkania są otwarte. Po każdym z nich odbędzie się koncert w wybranym klubie w 20 miastach.
Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.
Źródło: KAI