Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła. Jeden górnik transportowany na powierzchnię

Jeden z czterech górników poszukiwanych po nocnym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła był we wtorek rano transportowany na powierzchnię. Trwają próby dotarcia do pozostałych – poinformował na briefingu wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej ds. produkcji Rajmund Horst.

Wstrząs wysokoenergetyczny w kopalni Wesoła nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30 na poziomie 870 metrów w pokładzie 510. Jego energię określono na 7x10(6) dżula, co odpowiada magnitudzie 2,66 w popularnej skali Richtera. Został on zlokalizowany w pobliżu czoła przodka drążonego tam wyrobiska.

W zagrożonym rejonie było 15 górników. 11 z nich udało się wycofać. Podjęto akcję ratowniczą. Bierze w niej udział sześć zastępów ratowników – w tym z PGG, z okręgowych stacji ratownictwa górniczego i z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego.

„Z czwórki pracowników, którzy są poszukiwani, do jednego udało się dotrzeć. Jest w trakcie transportowania na powierzchnię. Dalsze prace ratownicze trwają” – powiedział we wtorek rano Horst. Podkreślił, że ratownicy są najpewniej bardzo blisko poszukiwanych. „To jest odległość rzędu kilku metrów” – uściślił.

„Wystąpiła atmosfera niezdatna do oddychania, więc prace prowadzono z użyciem aparatów oddechowych. W trakcie akcji udało się przywrócić przewietrzanie wyrobiska lutniociągiem (przewodem powietrznym – PAP), który został uszkodzony w trakcie wstrząsu. Udało się przywrócić wentylację tłoczącą. Poszukiwani ze znacznym prawdopodobieństwem znajdują się bezpośrednio w rejonie czoła przodka. Nie ma z nimi kontaktu” – dodał wiceprezes.

Dopytywany zaznaczył, że z pracownikiem, do którego dotarli ratownicy, był kontakt. O stanie jego zdrowia trudno na razie powiedzieć. Będzie badany przez lekarzy. Z pozostałych 11 górników, którzy byli w strefie zagrożenia, 9 trafiło do szpitali. Doznali stłuczeń, ogólnych urazów, w jednym przypadku prawdopodobnie złamania podudzia.

Wiceszef PGG przekazał też, że strefa zawału, który nastąpił wskutek tąpnięcia, prawdopodobnie znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie czoła przodka – na kilku, może kilkunastu metrach. W rejonie, w którym nastąpił wstrząs, obowiązuje drugi stopień zagrożenia tąpnięciami i czwarta kategoria zagrożenia metanowego.

Horst ocenił, że wstrząs o energii, jaką zanotowano w Wesołej, jest „dla drążonego przodka mocnym wstrząsem, niebezpiecznym dla przodka”. „Cechą charakterystyczną tego typu wstrząsów jest dynamiczne przemieszczanie się stropu, spągu i ociosów wyrobiska” – zobrazował.

W 2024 r. zanotowano trzy wypadki śmiertelne w kopalniach węgla kamiennego w Polsce: w kopalni Bobrek, Mysłowice-Wesoła i Borynia-Zofiówka-Bzie. (PAP)

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama