Droga Krzyżowa w Oleśnicy: prosimy o przebaczenie nie tylko za zbrodnie w tym mieście, ale i w całej Polsce

Około 200 osób wzięło udział w Drodze Krzyżowej ulicami Oleśnicy, gdzie w szpitalu zamordowano 9-miesieczne dziecko. „Przeżywając Mękę naszego Pana, będziemy wspominać ofiary aborcji – modlić się o nawrócenie aborterów i powstrzymanie mordów w Polsce i na całym świecie” – mówił na rozpoczęcie nabożeństwa Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro-Prawo do Życia.

Droga Krzyżowa rozpoczęła się przed budynkiem Sądu Rejonowego w Oleśnicy. Tam także odczytano pierwszą stację nabożeństwa – skazanie na śmierć Jezusa przez Piłata.

„Kto wydaje dziś wyrok na niewinne dzieci? Wystarczy decyzja psychiatry na życzenie matki. Minister zdrowia, Izabela Leszczyna, wydała wytyczne ułatwiające ginekologom wydanie wyroku. Jeśli ginekolog będzie zwlekał z wykonaniem wyroku, zajmie się nim prokurator. Pod presją znajdują się także sędziwie – stoimy przed Sądem Rejonowym w Oleśnicy, w którym odbyło się wiele rozpraw przeciw obrońcom dzieci. Tymczasem aborterzy ciągle pozostają bezkarni” – brzmiało rozważanie. 

„Módlmy się o opamiętanie dla wydających nieludzkie przepisy, za lekarzy, by nie dali się sprowadzić do roli katów, za sędziów, by wydawali sprawiedliwe wyroki” – odczytano modlitwę.  

Przed wyruszeniem głos zabrał Mariusz Dzierżawski z Fundacji Pro-Prawo do Życia, organizator modlitwy ulicami Oleśnicy.

„Droga do Zmartwychwstania prowadzi przez Krzyż i dlatego tutaj jesteśmy” – wyjaśnił.

Przypomniał, że Polską wstrząsnęło zabójstwo Felka, zamordowanego zastrzykiem z chlorku potasu w 9-miesiącu ciąży. „Ale paradoksalnie – nagłośniona przez media zbrodnia – pokazała, że nie udało się do końca uśpić sumień Polaków. Cała Polska została poruszona. Zabójstwo Felka nie jest czynem odosobnionym. W Oleśnickim szpitalu od roku 2016 zabito ponad 500 dzieci. Ten proceder cały czas trwa. Nie tylko w Oleśnicy, ale w całej Polsce” – powiedział Dzierżawski.

Dodał, że „ministrowie obecnego rządu przedstawiają abortów jako bohaterów”, „na ulicy polskich miast – a także w Sejmie – wzywa się do zabijania najsłabszych”

„Władza ich chroni" – mówił.  

Wyjaśnił także, dlaczego w Polsce trwa proceder aborcyjny. „Kiedy za sprawą Ducha Świętego wyzwoliliśmy się z komunizmu, elity polskie nie potrafiły oddać Bogu czci i przywrócić prawa moralnego – latami trwała debat na temat przykazania »nie zabijaj«, która zakończyła się niemoralnym kompromisem – »niektórych zabić możesz«. Kompromis z diabłem zakończył się tak jak zwykle: dzisiaj w Polsce można zabić każde dziecko do końca ciąży – wystarczy papierek od psychiatry, a psychiatrów pracujących dla diabła nie brakuje” – wrócił uwagę.

Wyjaśnił, że Oleśnica jest miastem, które w ostatnich latach patrzyło na śmierć setek dzieci. „Ale udawało, że tego nie widzi. Dlatego przychodzimy tu odprawiać Drogę Krzyżową” – mówi.

„Przychodzimy prosić o przebaczenie nie tylko za zbrodnie dokonane w tym mieście, ale i w całej Polsce. Za te zbrodnie odpowiadają przede wszystkim aborterzy, politycy, ustalający mordercze prawa, ale również my – którzy za mało czyniliśmy, żeby mordy aborcyjne powstrzymać. Przeżywając Drogę Krzyżową naszego Pana, będziemy wspominać ofiary aborcji – modlić się o nawrócenie aborterów i powstrzymanie mordów w Polsce i na całym świecie. Będziemy również modlić się o przebaczenie naszych grzechów” – wyjaśnił Dzierżawski.

4-kilometrowa Droga Krzyżowa zakończyła się na placyku niedaleko szpitala, w którym dokonuje się najwięcej aborcji w Polsce.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama