Polscy księża mistrzami Europy w piłce nożnej. „Przez sport można prowadzić do Boga”

„Ważne, aby być księdzem, który gra w piłkę nożną, a nie piłkarzem, który odprawia Msze Św.” – powiedział reprezentant ksiądz Rafał Przezdziak. Reprezentacja Polski zdobyła dziewiąty złoty medal na mistrzostwach Europy duchownych w futsalu. W turnieju rozgrywanym na Węgrzech, biało-czerwoni pokonali w finale Słowację 4:0.

Polscy księża w fazie grupowej 17. Mistrzostw Europy w piłce nożnej halowej odnieśli same zwycięstwa. Strzelili 19 goli, pokonując Kosowo (11:0) i Austrię (8:0). W ćwierćfinale wygrali z Bośnią i Hercegowiną 2:1, a w półfinale pokonali obrońców tytułu – Chorwację (2:1). W finale biało-czerwoni pokonali Słowację 4:0. Trzy bramki zdobył ks. Sebastian Woźniak, a jedną ks. Tomasz Winogrodzki. To już dziewiąty złoty medal polskich księży w historii mistrzostw Europy.

Ksiądz Rafał Przezdziak wyjaśnił, że Mistrzostwa Europy duchownych to nie tylko sport, ale także kształtowanie powołania.

„Mistrzostwa Europy Księży w Piłce Nożnej Halowej zawsze rozpoczynają się w poniedziałek wieczorem. Zaczynamy Mszą św., której najczęściej przewodniczy biskup, na Węgrzech był to nuncjusz apostolski. Następnie jest uroczyste otwarcie mistrzostw. We wtorek i czwartek są rozgrywki, natomiast w środę odbywamy pielgrzymkę do ważnych miejsc kultu dla lokalnej społeczności. W tym roku byliśmy w greko-katolickim sanktuarium maryjnym w miejscowości Mariapocs, tam uczestniczyliśmy w Boskiej Luturgii, następnie przejechaliśmy do miejscowości Nyiregyhaza, gdzie nawiedziliśmy katedrę, konkatedrę, seminarium i muzeum groko-katolickie” – powiedział.

Zdecydowanie w tych mistrzostwach nie chodzi tylko o granie w piłkę. Poprzez codzienną wspólną Eucharystię, nawiedzenie świętych miejsc, jak również spotkania i wymianę doświadczeń z kapłanami z różnych części świata możemy umocnić wiarę oraz swoje powołanie – dodał.

Polscy księża mistrzami Europy w piłce nożnej. „Przez sport można prowadzić do Boga”  

Do Reprezentacji Polski Księży w Piłce Nożnej Halowej należą księża z różnych diecezji.

„Trenujemy bardzo rzadko, ponieważ są to tylko 3 treningi przed mistrzostwami Europy oraz jeden lub dwa turnieje charytatywne. Oprócz tego trenujemy w drużynach diecezjalnych mniej więcej raz w tygodniu. Niektórzy księża grają również z uczniami, ministrantami lub nawet w amatorskich drużynach” – powiedział Ksiądz Przezdziak.

Wyjaśnił, że piłka nożna, choć jest jego pasją, nie może przeszkadzać w pełnieniu obowiązków kapłańskich.

„Kiedyś usłyszałem takie zdanie w kontekście grania w piłkę nożną: ważne, aby być księdzem, który gra w piłkę nożną, a nie piłkarzem, który odprawia Msze Św. To zdanie pokazuje co jest priorytetem. Najważniejsze jest kapłaństwo, prowadzenie ludzi do Pana Boga, a piłka nożna jest dodatkiem, rozrywką, czasem psychicznego odpoczynku” – wyjaśnił Ksiądz Rafał Przezdziak.

Jego zdaniem sport może pomagać w pracy duszpasterskiej.

„Można to porównać do łowienia ryb. Aby złowić rybę często rybak używa jakiejś przynęty. Naszym powołaniem jest łowić ludzi dla Chrystusa, a czasem taką przynętą jest właśnie sport” – dodał.

Skład reprezentacji Polski:

Ks. Marek Łosak, ks. Dariusz Snochowski, bliźniacy - ks. Łukasz Chowaniec, ks. Tomasz Chowaniec (diecezja kielecka), ks. Dominik Kozłowski, ks. Sebastian Woźniak, ks. Zbigniew Wojtysek (archidiecezja częstochowska), ks. Marek Mazurek, ks. Paweł Derylak, ks. Marek Nawój (diecezja zamojsko-lubaczowska), ks. Rafał Przeździak (diecezja siedlecka), ks. Marcin Olszewski (diecezja sosnowiecka).

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama