Podczas IX sesji Zgromadzenia Parlamentarnego Polski i Ukrainy, która w sobotę 3 grudnia odbyła się na Sali lustrzanej dawnego gmachu Sejmu Galicyjskiego, a obecnie Lwowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Franki nie zabrakło wątków kościelnych.
Podczas otwarcia sesji wicemarszałek Sejmu RP Ryszard Terlecki powiedział, że przed obradami otrzymał petycję od wiernych i duchowieństwa lwowskiej parafii św. Antoniego z prośbą o pomoc w odzyskaniu klasztoru-plebanii.
„Spotykamy tu też różne problemy miejscowe. Dostałem petycję od mieszkańców Lwowa, którzy zabiegają o to, aby mogli odzyskać dom parafialny przy kościele św. Antoniego. To był za czasów sowieckich jeden z dwóch czynnych kościołów katolickich we Lwowie. Niestety, tak pozostało do dzisiaj. Tu też od lat Polska zabiega o to, aby kościół św. Marii Magdaleny mógł odzyskać funkcje kościelne” – powiedział Ryszard Terlecki w rozmowie z dziennikarzami z Polski i Ukrainy.
O. dr Stanisław Kawa poinformował KAI, że petycja została przygotowana w imieniu wiernych oraz jego współbraci franciszkanów z prowincji krakowskiej, którzy służą duszpastersko wspólnocie katolików lwowskich. List z uprzejmą prośbą o wsparcie ponad dwudziestoletnich starań o odzyskanie plebani został napisany po polsku i po ukraińsku i przekazany każdej ze stron zgromadzenia parlamentarnego.
Zdaniem autorów petycji wydaje się czymś naturalnym i oczywistym, że w demokratycznym państwie prawa, mienie zagarnięte głęboko niesprawiedliwie powinno podlegać przynajmniej restytucji, jeśli nie zwrotowi prawowitym właścicielom. Jednak Rada Miasta Lwowa w tej sprawie zajmuje niesprawiedliwe stanowisko, które jest przejawem pewnej dyskryminacji i niechęci wobec niektórych środowisk. „Polega to na tym, że nierówno są traktowani obywatele ukraińscy pochodzenia polskiego i ukraińskiego. Wiadomo, że administracja miasta chętnie i szczodrze przekazuje greckokatolickim organizacjom religijnym wiele różnych nieruchomości w mieście. Natomiast parafia św. Antoniego, po ponad dwudziestoletnim staraniu, nie może odzyskać swego domu ( klasztoru-plebanii), aby tam móc organizować katechezę dla dzieci i młodzieży oraz zajęcia dla licznych akcji duszpasterskich i grup parafialnych (np. Odnowy w Duchu Św., „Skały”, „Glorii”, Franciszkańskiego Zakonu Świeckich, Anonimowych Alkoholików oraz Osób Współuzależnionych, „Kursu Alfa”, „Wiary i Światła”, zespołu muzycznego „SAnto”, chóru parafialnego, „Wspólnoty Maryi Królowej Pokoju”, Kręgu Rodzin, Róż Różańcowych. Warto wspomnieć, że z podobnym problemem spotyka się również parafia św. Marii Magdaleny we Lwowie” – napisali sygnatariusze petycji.
W dokumencie zaznaczono, że katolicy obrządku rzymskokatolickiego we Lwowie mają również pochodzenie ukraińskie, a nie tylko polskie. „A nawet gdyby chodziło tylko o Polaków, to w ten sposób dyskryminuje się prawa mniejszości narodowych, przedstawiciele których także są obywatelami Ukrainy. Należy przy tym zaznaczyć, że tylko w parafii św. Antoniego we Lwowie są odprawiane Msze św. i nabożeństwa w języku polskim, ukraińskim i rosyjskim, dla trzech grup językowych, które dają dobry przykład pokojowego współistnienia i współdziałania pomiędzy Polakami, Ukraińcami i Rosjanami, co niewątpliwie jest dobrym świadectwem chrześcijańskiej miłości w tak trudnym dla Ukrainy czasie. Dlatego, pełni nadziei, zwracamy się do Państwa o pomoc w tak trudnej dla nas kwestii i wsparcia dla odzyskania klasztoru-plebanii” – zaapelowali duszpasterze i parafianie do parlamentarzystów Polski i Ukrainy.
Dom parafialny powstał na początku XVIII w. Pierwotnie zbudowano go jako klasztor franciszkanów. 3 października 1784 r., na podstawie dekretu cesarskiego franciszkanie musieli opuścić kościół i klasztor św. Antoniego, przenosząc się do kościoła i klasztoru kapucynów, których zakon został skasowany. W rok później kościół św. Antoniego stał się parafialnym, a sam klasztor władze przekazały na mieszkanie dla proboszcza i wikariuszy. W 1946 władze sowieckie zabrały większą część budynku parafialnego i umieściły w nim biura, a 1950 przejęto cały budynek parafialny pod siedzibę instytutu naukowo-doświadczalnego przemysłu poligraficznego. Od lat siedemdziesiątych dawny budynek parafialny zajmuje szkoła muzyczna.
1 września 1991 franciszkanie ponownie przejęli kościół, a 12 sierpnia 1993 prowincjał potwierdził oficjalnie obecność zakonu we Lwowie. Dekretem z 11 kwietnia 1995 metropolita lwowski przekazał parafię franciszkanom. W latach dziewięćdziesiątych rozpoczęto starania o zwrot domu parafialnego, ale władze ukraińskie utrzymały sowiecki sposób traktowania wolności religijnej wobec parafii św. Antoniego co do zwrotu jej mienia.
kcz (KAI Lwów) / Lwów