Kościół katolicki w Argentynie daje wiernym nadzieję na rychłą wizytę ich rodaka, papieża Franciszka.
„Papież chciałby przyjechać”, powiedział 14 września abp José Maria Arancedo, przewodniczący Konferencji Biskupiej Argentyny w wywiadzie dla katolickiego „Radia Maria”.
Należy przy tym pamiętać - dodał - że Ojciec Święty ma także inne obowiązki międzynarodowe. „Nie ma jeszcze przygotowanego terminu, ale pozwolę sobie powiedzieć, że wkrótce się tego dowiemy – jak Bóg pozwoli, może to być w przyszłym roku”, ujawnił przewodniczący episkopatu.
Spekulacje na temat możliwej wizyty Franciszka ożywiła też planowana wizyta w Buenos Aires szefa dyplomacji watykańskiej, abp. Paula Gallaghera. Gazeta „El Cronista” poinformowała, że sekretarz ds. relacji Stolicy Apostolskiej z państwami oczekiwany jest w stolicy Argentyny w dniach 5-7 listopada. W tym czasie planowane jest też jego spotkanie z argentyńskim ministrem spraw zagranicznych Jorge Faurie.
Jorge Mario Bergoglio, do chwili wyboru w marcu 2013 r. na papieża kardynał i arcybiskup Buenos Aires, nie odwiedził jeszcze swego rodzinnego kraju, choć już składał wizyty na kontynencie latynoamerykańskim. W lipcu 2013 r. był gościem Światowego Dnia Młodzieży w Brazylii, w lipcu 2015 r. odwiedził Ekwador, Boliwię i Paragwaj. We wrześniu 2015 r., w drodze do USA, był na Kubie. W lutym 2016 r., udając się z wizytą do Meksyku, po raz kolejny zatrzymał się na Kubie, by tam spotkać się ze zwierzchnikiem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, patriarchą Cyrylem. Z kolei w dniach 6-10 września br. złożył wizytę w Kolumbii, a na początku 2018 r. odwiedzi Chile i Peru.
Polityczna polaryzacja i napięcia w Argentynie to powody, dla których Franciszek jeszcze nie odwiedził swego rodzinnego kraju. Papież obawia się, że jego obecność mogłaby zostać wykorzystana do pogorszenia dotychczasowych podziałów, powiedział abp Victor Manuel Fernández, rektor Papieskiego Uniwersytetu Katolickiego Argentyny (UCA). w niedawnym wywiadzie dla gazety „La Voz del Interior”.
ts / Buenos Aires