Pamela Whitehead oraz jej mama w młodym wieku w wyniku gwałtu zaszły w ciąże, a termin aborcja był im bardzo dobrze znany. Whitehead po trudnych doświadczeniach życiowych zaznała nawrócenia i teraz wierzy, że Bóg wykorzystuje cierpienie, aby teraz mogła pomagać innym matkom i dzieciom w potrzebie.
Matka Pameli w wieku zaledwie 15 lat została zgwałcona przez byłego więźnia.
„Pierwszym wyborem mojej matki była aborcja, ponieważ powiedziano jej, że to jej podstawowe prawo” – powiedziała. „Jej sytuacja była straszna. Ale na szczęście mój dziadek wstawił się za mną” – dodała.
Osiem lat później biologiczny ojciec Pameli pobił jej matkę na śmierć, a dziewczynka została wysłana do rodziny zastępczej. Wtedy jej przybrany ojciec wykorzystał ją seksualnie, a jej przybrana matka to zignorowała.
„Patrzę wstecz na swoje życie i myślę, co by było, gdyby moja przybrana matka wstawiła się za mną?” – powiedziała. „Jaki byłby kierunek mojego życia? A gdyby mój dziadek nie wstawił się za mną? Nie byłoby mnie tu dzisiaj…" – stwierdziła.
Problemy Pameli nie skończyły się także w dorosłym życiu. Gdy wstąpiła do armii amerykańskiej, została zgwałcona. Później uzależniła się od narkotyków i alkoholu. Po odejściu z wojska miała dwoje dzieci, a w 2001 roku, kiedy zaszła w ciążę z trzecim dzieckiem nieznanego ojca, zdecydowała się na aborcję.
„Nie miałam nadziei. Nie wiedziałam, co robić i podjęłam decyzję o aborcji w tej ciąży. […] Czułam się opuszczona, zaniedbana, a moje życie było naprawdę beznadziejne” – wyznała.
Osiem lat później Whitehead powiedziała, że Bóg zmienił jej życie i znalazła przebaczenie za aborcję i została uzdrowiona.
Pamela Whitehead dobrze rozumie kobiety, które w czasie desperacji zwracają się do placówek aborcyjnych, dlatego zaczęła współpracować z liderką pro-life Abby Johnson, która również dokonała aborcji. W 2019 roku utworzyły ośrodek ProLove, aby oferować finansowe, emocjonalne i materialne wsparcie potrzebującym matkom i dzieciom.
Jako dyrektor wykonawczy ProLove Ministries powiedziała, że chce, aby matki znajdujące się w trudnych okolicznościach wiedziały, że pro-life rozumieją, przez co przechodzą i chcą pomóc.
„Nie jesteś sam” – powiedziała Whitehead kobietom. „Byłam tam, gdzie ty byłaś” – oznajmiła.
Wiele kobiet, które przychodzą do ProLove Ministries, to ofiary przemocy domowej i wykorzystywania seksualnego oraz kobiety, które czują się beznadziejnie i brakuje im wspierającej społeczności.
„Skontaktowały się z nami kobiety, które poddały się aborcji. Umówiły się na tę wizytę z desperacji, czując, że nie mają innego wyjścia” – kontynuowała. „Byliśmy w stanie zmienić ich życie, zmienić zdanie, a dziś są wzmocnione i wychowują swoje dzieci, we własnych mieszkaniach" – dodała.
ProLove Ministries pomogło tysiącom matek i dzieci od czasu jego powstania trzy lata temu, w tym ponad 900 kobietom i 2000 dzieci w samym tylko 2021 roku.
Whitehead powiedziała, że wierzy, że Bóg wykorzystuje cierpienie, którego doświadczyła, aby pomóc innym matkom i dzieciom w potrzebie.
„Mój Bóg zabrał wszystko w moim życiu, co było przeznaczone dla zła i używa tego dla dobra” – powiedziała.
Źródło: lifenews.com, ProLove Ministries
ProLove Ministries