Abp Charles Scicluna, zastępca sekretarza Dykasterii Nauki Wiary i specjalista w walce z nadużyciami, w rozmowie z Radiem Watykańskim komentuje i omawia nowości wprowadzone przez papieża Franciszka w poprawkach do Motu proprio: „Vos estis lux mundi”.
Uważa on, że najważniejszą zmianą, jaką zawiera dokument, jest wprowadzenie szczegółowej procedury zgłaszania i badania zarzutów wobec osób świeckich, stojących na czele międzynarodowych stowarzyszeń.
Maltański hierarcha zaznacza, że następuje sprzężenie dwóch praw z 2021 roku. Dwa lata temu papież promulgował nową wersję prawa partykularnego, gdzie wymienia się kompetencje przynależące do Dykasterii Nauki Wiary oraz Motu proprio, na mocy którego zrewidowano rozdział Kodeksu Prawa Kanonicznego mówiący o sankcjach karnych. Wprowadzone normy dotyczą teraz nie tylko duchownych i zakonników, ale również osób świeckich będących obecnie lub w przeszłości moderatorami międzynarodowych stowarzyszeń uznawanych przez Stolicę Apostolską. Ogłoszone Motu proprio przedstawia szczegółową procedurę dotyczącą zgłaszania oraz badania zarzutów wobec liderów kościelnych.
Abp Scicluna podkreśla także wskazania obecne w artykule 5. papieskiego dokumentu, który mówi o trosce o osoby pokrzywdzone. Odpowiedzialni w Kościele powinni się zaangażować, aby wraz ze swoimi rodzinami były one traktowane z godnością i szacunkiem oraz miały zapewnione przyjęcie, wysłuchanie oraz towarzyszenie poprzez odpowiednie formy pomocy duchowej, medycznej, terapeutycznej, a także psychologicznej w zależności od potrzeb. Zapytany o to, co zmienia dokument w zakresie odpowiedzialności biskupów, arcybiskup La Valetty odpowiedział.
„Prawo jest procedurą, którą papież przekazuje do zgłaszania i badania nadużyć dotyczących liderów kościelnych, ale samo w sobie nie zmienia postawy, mentalności oraz zdolności do reagowania. Prawo pozostaje szansą, a także narzędziem, ale to od nas zależy, czy przyswoimy sobie wartości wyryte w tych przepisach i będziemy je stosować – podkreślił abp Scicluna. – Za prawem musi więc stać wola, do której tak często zachęca i za którą opowiada się Franciszek, mówiąc o realnej solidarności. Papież wiele razy powtarza takie zdanie: «Gdy cierpi jeden z nas, cierpią wszyscy». Jeśli jest owa postawa solidarności, jeśli jest pragnienie sprawiedliwości, o którym mówi Jezus, ale także wola czynienia dobra, to prawo staje się żywym narzędziem, w przeciwnym razie, jak wszystkie prawa, może pozostać martwą literą.“