Obowiązująca w Hiszpanii od 2010 r. ustawa aborcyjna jest zgodna z konstytucją, orzekł we wtorek Trybunał Konstytucyjny. Sędziowie potwierdzili, że w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia matki maksymalnym terminem, w którym dokonać można aborcji jest 22. tydzień ciąży.
Jego sędziowie stwierdzili, że przerwanie ciąży może zostać przeprowadzone w sytuacji, kiedy nie dochodzi do przypadku zmuszania kobiety do aborcji. Sędziowie potwierdzili, że w sytuacji zagrożenia zdrowia lub życia matki maksymalnym terminem, w którym dokonać można aborcji jest 22. tydzień ciąży.
Aborcja pod pewnymi warunkami stała się legalna w Hiszpanii w 1985 r. Z czasem regulację tą rozszerzano. W lutym 2010 r. z inicjatywy socjalistycznego rządu premiera José Zapatero parlament przyjął nową ustawę o aborcji na życzenie kobiety, którą można przeprowadzić w pierwszych 14. tygodniach ciąży. W czerwcu 2010 r. Partia Ludowa (PP) zaskarżyła nowe prawo do Trybunału Konstytucyjnego, wskazując, że jest ono w kilku miejscach sprzeczne z ustawą zasadniczą. Od tego czasu PP, Kościół oraz organizacje katolickie i ochrony życia domagały się od Trybunału Konstytucyjnego werdyktu ws. zgodności ustawy legalizującej aborcję z konstytucją.
W sytuacji wieloletniej bierności sędziów Trybunału Konstytucyjnego w 2021 r. ponad 20 polityków z Hiszpanii, w tym parlamentarzystów, założyło do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) w Strasburgu skargę przeciwko Trybunałowi Konstytucyjnemu Hiszpanii. W skierowanym do ETPC dokumencie zarzucili oni Trybunałowi Konstytucyjnemu trwającą ponad dekadę „nieuzasadnioną w żaden sposób” bierność w sprawie ustosunkowania się do licznych wniosków wzywających tę instytucję do zbadania zgodności ustawy liberalizującej prawo aborcyjne w Hiszpanii z ustawą zasadniczą tego kraju.