Ciągle się ścigali o to, kto będzie pierwszy. Dziś okazuje się, że to żaden z nich nie zdobył Korony Himalajów i Karakorum.
Jerzy Kukuczka zginał w 1989 r. w czasie wejścia na Lhotse. Według ówczesnych danych był drugim po Reinholdzie Messnerze człowiekiem, który zdobył 14 głównych szczytów o wysokości ponad 8 tys. metrów.
Wyczyn Włocha i Polaka podważył jednak niemiecki dziennikarz i badacz górski Eberhard Jurgalski, który twierdzi, że w przypadku obu himalaistów pojawił się błąd w identyfikacji szczytu.
Do tej pory pierwszym człowiekiem, który zdobył wszystkie szczyty był Reinhold Messner. Zrobił to w ciągu 16 lat. Jerzemu Kukuczce zajęło to 8. Obaj jednak zostali wykreśleni z Księgi Rekordów Guinessa a ich miejsce zajął Amerykanin - Edmund Viesturs.
Decyzję niemieckiego dziennikarza krytykuje rodzina Jerzego Kukuczki, określając jego kontrowersyjne informacje jako bzdury.
Władze Księgi Rekordów Guinessa tłumaczą, że chodzi jednak o to, że „w przypadku wielu szczytów (szczególnie Annapurny I, Dhaulagiri I i Manaslu) »prawdziwe szczyty« nie były poprawnie identyfikowane przez wiele lat. Oznacza to, że wielu wspinaczy, zwykle nie z własnej winy, zatrzymało się przed osiągnięciem szczytu”.
Żródło: Sport.pl