Senat stanu Minnesota zatwierdził ustawę, która umożliwia dokonanie aborcji przez cały okres ciąży. Śmiercionośne prawo przegłosowano tylko jednym głosem.
Cathy Blaeser z organizacji pro-life Minnesota Citizens Concerned for Life podkreśliła, że mieszkańcy Minnesoty nie popierają aborcji w trzecim trymestrze ciąży. Mimo to prawo do zabijania jest ciągle forsowane.
„Zgodnie z tą ustawą nawet dzieci, które są wystarczająco duże, by żyć poza macicą i odczuwać rozdzierający ból, nie są chronione przed śmiertelną przemocą. Ekstremizm ustawy HF 1 stawia Minnesotę w tej samej kategorii, co kilka krajów na całym świecie, w tym Koreę Północną i Chiny” – powiedziała.
Ustawa przewiduje legalizację aborcji z dowolnego powodu w każdym momencie ciąży, nawet kiedy dziecko jest już duże i mogłoby przeżyć poza organizmem matki. Co więcej ustawa pozbawia również rodziców prawa do informacji w przypadku dokonania aborcji przez ich nieletnią córkę. Niesie to ze sobą wiele niebezpieczeństw.
„Pozbawienie rodziców informacji o ich dzieciach pozwala najohydniejszym przestępcom – handlarzom ludźmi i sprzedawcom usług seksualnych – ukrywać się za drzwiami centrów aborcyjnych bez pozwolenia lub kontroli” – powiedział Blaeser. Dodała, że takich przestępców bardzo cieszy liberalizacja prawa aborcyjnego.
Jak informuje portal Infocatolica, odrzucono wiele poprawek, które miały złagodzić tę ustawę, m.in. ochronę dzieci w trzecim trymestrze ciąży, zakaz aborcji wykonywanej przez częściowy poród czy podawanie dzieciom znieczulenia.
Ustawa została przegłosowana przez senat jednym głosem, mimo że biskupi apelowali o odrzucenie barbarzyńskiego prawa.
Źródło: infocatolica.com