Papież: Wolności nie da się znaleźć w sejfach bogaczy ani na kanapach ludzi wygodnych

Dziękczynienie, czynienie pamiątki i obecność – to trzy słowa, którymi Papież określił Eucharystię podczas uroczystości Bożego Ciała, która dziś jest obchodzona w Rzymie. Apelował, by w świecie, gdzie są sterty gruzu z powodu wojny, egoizmu i obojętności „przywrócić światu dobry i świeży aromat chleba miłości”.

Papież podkreślił, że słowo „Eucharystia” oznacza „dziękczynienie”, w tym wdzięczność Bogu za Jego dary. Zaznaczył, że piękny jest zwyczaj w niektórych kulturach podnoszenia i całowania chleba, jeśli upadnie na ziemię. „Eucharystia uczy nas błogosławienia, przyjmowania i całowania Bożych darów, zawsze z wdzięcznością, i to nie tylko podczas celebracji, ale także w życiu” – podkreślił Franciszek.

Przykłady wdzięczności: podnoszenie upadających

Ojciec Święty podał kilka przykładów wdzięczności. „Nie marnotrawiąc rzeczy i talentów, jakie dał nam Pan. Ale także przebaczając i podnosząc tych, którzy popełniają błędy i upadają z powodu słabości lub błędu. Wszystko bowiem jest darem i nic nie może zaginąć, ponieważ nikt nie może trwać w upadku, a wszyscy muszą mieć szansę, by powstać i zacząć od nowa”.

Franciszek zwrócił uwagę, że wyrazem wdzięczności jest wykonywanie naszej pracy „z miłością, z precyzją, z troską”.

Wolność nie w sejfach i na kanapie

„Po drugie, „błogosławić chleb” oznacza czynić pamiątkę”. Papież podkreśla, że egoizm nie przynosi wolności, lecz niewolę. Dodaje „Wolności nie można znaleźć w sejfach ludzi gromadzących dla samych siebie, ani na kanapach tych, którzy leniwie oddają się niezaangażowaniu i indywidualizmowi” – stwierdza Papież.

Przywrócić światu aromat chleba miłości

Ojciec Święty zaznaczył, że Eucharystia jest realną obecnością Chrystusa. „W ten sposób mówi nam o Bogu, który nie jest daleki i nie jest zazdrosny, lecz bliski i solidarny z człowiekiem”.

Franciszek zaznaczył, że bardzo potrzeba w naszym świecie tego chleba, jego aromatu i woni, który pachnie wdzięcznością, wolnością i bliskością! „Każdego dnia widzimy zbyt wiele dróg, być może kiedyś pachnących pieczonym chlebem, sprowadzonych do stert gruzu z powodu wojny, egoizmu i obojętności!”.

Papież apeluje: „Pilnie trzeba przywrócić światu dobry i świeży aromat chleba miłości, by nadal żywić nadzieję i niestrudzenie odbudowywać to, co niszczy nienawiść”.

Zaprośmy innych do pójścia za Jezusem

Na koniec Papież zaznaczył: „Wyruszając od Ołtarza zaniesiemy Pana między domy naszego miasta. Nie czynimy tego, aby się pokazać ani obnosić z naszą wiarą, lecz aby zaprosić wszystkich do uczestnictwa, w Chlebie Eucharystii, do nowego życia, które dał nam Jezus”.

Po Mszy św. jest procesja Bożego Ciała z bazyliki św. Jana na Lateranie do bazyliki papieskiej Matki Bożej Większej w Rzymie.

Źródło: vaticannews.va/pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama