Wszyscy pamiętamy dramatyczny pożar paryskiej katedry Notre Dame. Dziś jej odbudowa jest już na finiszu. Zebrano 846 mln euro od 340 tys. darczyńców z 150 krajów świata. To przesłanie nadziei dla tych, którzy dziś przeżywają dramatyczne skutki powodzi: kataklizm nie będzie miał ostatniego słowa!
Wieczorem 7 grudnia tego roku pierwszy raz od czasu pożaru z 15 kwietnia 2019 r. wierni będą mogli wejść do odrestaurowanej katedry Notre Dame. Na trzy miesiące przed tym terminem w produkcji filmowej przygotowanej z okazji zbliżającej się inauguracji odbudowanej katedry o postępach prac opowiada arcybiskup Paryża Laurent Ulrich.
Odbudowa katedry Notre Dame w Paryżu
Tamtego dnia strażacy walczyli z pożarem 15 godzin. Stabilność katedry była zagrożona, ale udało się uniknąć najgorszego. Nastąpiła ogólnoświatowa mobilizacja. W ciągu zaledwie kilku dni zebrano 846 milionów euro na odbudowę katedry. 340 tys. darczyńców ze 150 krajów wsparło projekt.
Wyjątkowy przewodnik
Przewodnikiem dla autorów filmu był metropolita Paryża abp Laurent Ulrich. Intencją twórców nie była rozmowa o czysto technicznych aspektach odbudowy, ale raczej o ludzkiej przygodzie, poświęceniu, a także duchowych aspektach odbudowy. „To przedsięwzięcie wymagające ogromnej współpracy i współdziałania” – wskazał abp Ulrich, który jest pod wrażeniem „szerokich uśmiechów na twarzach wszystkich” pracujących na placu budowy. Podziwia nieocenioną wiedzę pracowników.
Wyzwanie doskonale spełnione
Francuskie władze zobowiązały się, że katedra zostanie odbudowana w ciągu 5 lat.
„To wyzwanie organizacyjne, polegające na zaangażowaniu wszystkich branż. A także wyzwanie społeczne. To niesamowite społeczne przedsięwzięcie; wymagające wspólnego działania, odpowiedniego zespołu i kompetencji” – mówił Philippe Jost, czuwający nad przebiegiem prac.
„Po otwarciu katedry nie zapomnimy o renowacji, którą przeszła [...]. Zarówno dla mnie jak i wszystkich rzemieślników, którzy tu pracowali, było to jedyne w swoim rodzaju doświadczenie, które zostanie w nas na zawsze. A patrząc na tę katedrę, będziemy wracali myślami do całego czasu odbudowy, do wspaniałych chwil” – podkreślił Jost.
Oczekiwanie i niecierpliwość paryżan
Abp Ulrich nie ma wątpliwości co do tego, że katedra będzie inna niż ta sprzed pożaru: „Nabrała ona barw, których wcześniej nie miała. We wspomnieniach wielu osób katedra wydawała się raczej czarna z powodu dymu, zniczy, śladów licznych odwiedzających i najzwyczajniej: z racji przetrwanych stuleci”.
Szacunek dla know-how
Abp Laurent Ulrich wyraził słowa uznania pod adresem ok. 2000 osób, które pracowały na placu budowy: „Zrozumieliśmy, że dla nich ta praca nie była czymś banalnym”.
Zdaniem abp. Ulricha odbudowa katedry nie tyle jest powodem do dumy, co raczej do wdzięczności Bogu za to wyjątkowe miejsce. Jak podkreślił metropolita Paryża, ta rekonstrukcja jest „prawdziwym dziękczynieniem” i „aktem wiary”, gdyż „potrzeba było dużo wiary, aby powiedzieć, że uda się to zrobić w ciągu pięciu lat”.
Czas wielkiej radości
Abp Laurent Ulrich jest poruszony zbliżającą się inauguracją odnowionej katedry.
„Jestem przekonany, że prace zostaną ukończone tak sprawnie i w tak eleganckim stylu, jak tylko to możliwe, a także, że dni ponownego otwarcia będą zarazem niezwykle radosne i pełne wielkiej prostoty i głębi – zaznaczył. – Powinna być po prostu radością całego miasta, które na nowo odnajduje tu swoje serce i które wie, że katedra jest miejscem, do którego każdy może przyjść, aby odnaleźć siebie. Każdy może przyjść, aby zanurzyć się w medytacji, każdy może przyjść, aby stąd zaczerpnąć sił do życia”.
Źródło: vaticannews.va/pl