W ubiegłych latach wiele firm, takich jak Apple, IBM czy American Airlines, w czerwcu zmieniało swoje loga na tęczowe z okazji „Miesiąca Dumy”. W tym roku – już nie. Cóż takiego się stało? Czyżby koncerny dostrzegły wreszcie, że nachalne promowanie mniejszości seksualnych przynosi realne straty?
Decyzja o zmianie polityki jest być może pokłosiem dekretu prezydenta Donalda Trumpa, który nakazał agencjom rządowym eliminowanie inicjatyw związanych z DEI. W odpowiedzi na to największe amerykańskie firmy – Google, Citigroup, Paramount, Amazon, Ford, John Deere, Harley Davidson, Apple, IBM, Gannett (największy wydawca prasowy), HP i wiele innych zrezygnowały z wdrażania polityki DEI, zmieniając struktury organizacyjne i usuwając odniesienia do różnorodności ze swoich stron internetowych.
Różnorodność czyli opresja większości przez mniejszość
Czym jest DEI? To skrót od angielskich słów Diversity, Equity, Inclusion, które oznaczają: różnorodność, równość i inkluzyjność. Oznacza to promowanie i wspieranie tych wartości w różnych organizacjach, instytucjach i społecznościach. Z pozoru brzmi to niewinnie, w praktyce jednak oznacza narzucanie lewicowych ideologii, które wszędzie dopatrują się „opresji” rozmaitych mniejszości seksualnych, etnicznych i innych. Na uczelniach, w instytucjach kulturalnych i innych, które przyjęły politykę DEI, przestają się liczyć rzeczywiste kompetencje, a promowane są osoby o nie-białym kolorze skóry, nie-heteroseksualne, nie-mężczyźni i nie-chrześcijanie. Te cztery „nie” mówią wiele o rzeczywistych celach DEI – nie chodzi tu o równouprawnienie czy wsparcie dla wykluczonych, ale o promowanie jednych kosztem drugich.
Ludzie mają dość
Odwrót od DEI jest jednak nie tylko wynikiem działań nowej administracji USA, ale także w znacznym stopniu – presji ze strony opinii publicznej, która ma dość zajmowania się przez firmy działaniami ideologicznymi i domaga się od nich skupienia na działalności biznesowej. Ford wycofał się z polityki DEI już w sierpniu, zmienił kryteria zatrudniania i awansu zawodowego.
Podobną zmianę widać w Google. W latach 2021–2024 w raportach inwestorskich spółki pojawiało się sformułowanie, że Google zobowiązuje się do uczynienia „różnorodności, równości i włączenia społecznego częścią wszystkiego, co robimy”. W tym roku znikło ono z dokumentów, a logo Google przestało być tęczowe.
„The gayness is over” – skończyła się gejowatość, podsumował jeden z użytkowników mediów społecznościowych.
Źródło: Do rzeczy, Tygodnik Plus, TVN24.