W sobotę 4 listopada odbędzie się Męskie Oblężenie Jasnej Góry - Narodowa pielgrzymka mężczyzn na Jasną Górę.
W ostatnich latach widzimy wielkie poruszenie w środowisku mężczyzn w Kościele Katolickim. Przez 10 lat udało nam się dotrzeć do tysięcy polskich mężczyzn i zbudować relacje z kluczowymi polskimi organizacjami pracującymi w kierunku wzmocnienia mężczyzn w Kościele.
Współczesna kultura atakuje wzorce męskości, próbuje pozbawić nasze rodziny odpowiedzialnych mężów i ojców, silnych obrońców, duchowych liderów. Pragniemy, by powszechną była praca duszpasterska wzmacniająca mężczyzn w naszych męskich rolach i zadaniach.
„Spotkanie pod hasłem „Męskiego Oblężenia" trochę prowokuje tytułem. Przecież oblężenie kojarzy się nam jednoznacznie. Z tym z 1655 roku, które przecież również było „męskie".
Tym razem jednak nie chodzi o walkę, przemoc, zniszczenie. Wręcz przeciwnie: mężczyźni przychodzą do Królowej, by zawierzyć Jej swoje rodziny, miejsca pracy, przestrzenie odpowiedzialności. A mamy co powierzać!
Można by się zastanawiać, czy przychodzenie do Kobiety z męskimi troskami jest dobrym pomysłem. Jednak możemy odwołać się do przykładu wielu wielkich i świętych Polaków, którzy pokazali nam wartość takiego powierzenia. Możemy wskazać tu Świętego Jana Pawła II, który zawierzył siebie i swój pontyfikat Matce Chrystusa. Podobnie Prymas Tysiąclecia Kardynał Stefan Wyszyński zawierzył Maryi całą Polskę. Możemy wymieniać dalej, wskazując o. Maksymiliana Kolbe, Brata Alberta Chmielowskiego, ks Jerzego Popiełuszkę.
Należy pamiętać, że Maryja została nam zostawiona jako Matka przez samego Jezusa, który w testamencie na krzyżu wskazał: Oto Matka twoja."
Należy pamiętać, że nigdy Maryja nie przysłaniała nam Boga. Ona, pokorna Służebnica zawsze wskazuje nam na Swojego Syna mówiąc: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5). I tu zaczynają się schody. Bo to wezwanie do posłuszeństwa Jezusowi. A On nie chce byśmy trwali w bierności i marazmie, który tak powszechnie zagościł w męskim świecie. Bo przecież czemu mamy się wysilać, skoro inni mogą zrobić coś za nas? Kobiety są świetne w wypełnianiu przestrzeni, w których jako mężczyźni niedomagamy. Tylko czy o to chodzi?
Mężczyzna rozwija w pełni swoją męskość wtedy, gdy aktywnie podejmuje swoje męskie role, wchodzi w swoje powołanie. „Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje – nad waszymi” (Iz 55,9) Boże drogi są lepsze od naszych! Boże powołanie dla nas jest tym najlepszym! Tylko by go odkryć musimy chcieć! Musimy nastroić ucho, nastawić się na rozeznawanie, nauczyć się głosu naszego Pana, który mówi. Tak, mówi do nas. Jednak trudno Go usłyszeć w pędzie pracy, w gwarze galerii handlowych, zapatrzeniu w telewizor, spotkaniu przy piwie… Zawsze zachwyca mnie Święty Józef, który bezbłędnie rozeznawał Boży głos i … nie wahał się za Nim pójść. Mimo, że kłóciło się to z praktyką, a nawet rozsądkiem.
Oblężenie poprzedzą 3 ważne konferencje o męskości i ojcostwie, które wygłoszą dla nas:
Jacek Pulikowski – niekwestionowany autorytet w temacie małżeństwa i rodziny, a równocześnie autor wielu książek,
Mieczysław Guzewicz – konsultor Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski,
Stanisław Sławiński – pedagog, pracownik Instytutu Badań Edukacyjnych.
Wszyscy są praktykami – sprawdzili się w małżeństwie i doczekali dzieci, a nawet wnuków. To niesamowita wartość uczyć się od osób, które przepracowały praktycznie swoje męskie powołanie.
W drugiej części przeżyjemy wspólną Eucharystię oraz powierzymy się Matce Bożej. W zawierzeniu poprowadzi nas abp Grzegorz Ryś. (Z uwagi na swój ingres Abp Grzegorz Ryś nie może być z nami osobiście – skieruje do nas swoje przesłanie.)
Głęboko wierzymy, że Oblężenie Jasnej Góry nie będzie jednorazowym wydarzeniem. Niech wpisze się w duchową mapę Polski. Niech poprzez męskie spotkania mężczyźni w Polsce wzmacniają się wchodząc w te przestrzenie odpowiedzialności, w których chce nas widzieć nasz Ojciec.
Więcej informacji na stronie: oblezenie.mezczyzni.net
Andrzej Lewek, Stowarzyszenie Mężczyźni Świętego Józefa