Czyli o różnych sposobach kuszenia
PROMIC - Wydawnictwo Księży Marianów
Warszawa 2011
ISBN 978-83-7502-266-7
stron: 112
Format książki: 114 x 190 mm
fragment książki
WYPADEK DROGOWY
Noc. Jechałeś górską drogą dwieście na godzinę. Padało. Wyleciałeś z zakrętu. Czyja to wina?
- Zakrętu.
CHOROBA
Przez całe życie paliłeś jak komin. Żona, dzieci, przyjaciele prosili, zaklinali, błagali na kolanach, żebyś rzucił papierosy. Kidy przyjdzie chwila, której tak się boisz, komu przypiszesz winę?
- Ich natręctwu, bo nie miałeś niezbędnego spokoju, żeby raz na zawsze skończyć z nałogiem.
OBLANIE EGZAMINU
Podczas egzaminu na prawo jazdy wjechałaś pod prąd w ulicę jednokierunkową, potrąciłaś policjanta, ścięłaś latarnię i połamałaś nogi staruszce akurat przechodzącej przez ulicę. Czyja to wina?
- Egzaminatora, który nie docenił w pełni uroków dekoltu twojej sukienki i głębi jej rozcięcia, mimo że twoje nogi było widać niemal do końca.
SPADEK
Dostałeś pokaźny spadek po dziadku. Roztrwoniłeś go w ciągu kilku miesięcy: kobiety, konie, hazard, hulanki. Czyja to wina?
- Dziadka. Zostawił za mało pieniędzy.
NIEPOWODZENIE W GÓRACH
Chciałeś wejść na ścianę o trudnościach szóstego stopnia. Byłeś nieprzygotowany kondycyjnie. Nie miałeś nawet odpowiednich butów. Po półgodzinie zmagań ze ścianą byłeś bez tchu i miałeś puls 190. Musiałeś się poddać. Czyja to wina?
- Pogody, która „się załamała”.
KRYZYS MAŁŻEŃSKI
Przez całe lata zaniedbywałeś żonę, traktując ją jak śmieć. I pewnego dnia ona cię zdradziła. Czyja to wina?
- Jej.
BIAŁE SZALEŃSTWO
W przeddzień zawodów slalomowych do białego rana szalałeś w nocnym klubie. Przy trzeciej bramce wylatujesz z trasy. Czyja to wina?
- Złego smaru.
Umieć zwalać winę na wszystkich i wszystko to sprawa zasadniczej wagi. Korzyści może być wiele:
1. Umocnisz jeszcze bardziej szacunek dla samego siebie;
2. Zyskasz mnóstwo wrogów;
3. Chociaż będą cię spotykały liczne niepowodzenia, ty będziesz miał do nich dystans.
opr. aś/aś