Chrystus Sługa

Tu trzeba tylko w duchu uklęknąć i zamilknąć...

Chrystus Jezus, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stając się podobnym do ludzi. A w zewnętrznej postaci uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej.

Nie ośmielam się komentować tych słów. Tu trzeba tylko w duchu uklęknąć i zamilknąć.

Andrzej Cichoń

Rozważanie napisane na niedzielę 14. 04. 2019 r.

opr. ac/ac

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama