Rozważania na drogę krzyżową
Tatianie — dedykuję
Stacja I - Oblubienica
Zanim księgę zamkniesz, zapytam raz jeszcze,
Czy powrotu do dawnych lat mu przyzwoliłeś,
Czy z oddali głos jego dla Ciebie znajomym,
Bramę Serca Swego, czy mu otworzyłeś.
Stacja II - Oblubieniec
Wszak nieznanym byłem pośród świata tego,
Ponad siły i ból mój dniami doświadczany,
Ogrom trosk niechcianych wołał dookoła,
Mocom świata tego nad miarę poddany.
Stacja III - Oblubienica
Zachwiałeś się pierwej niźli zamierzałeś,
Wszystko coś uczynił dobrym było dla cię,
Droga, którą szedłeś nocą pobłądziłeś,
Podniesiesz go z ziemi, Boże mój i Panie?
Stacja IV - Oblubieniec
A kiedy tak stałem za nic mając siebie,
Wokoło złych ludzi zdradzieckie zastępy,
Dłoń Twoją poczułem, choć jakby z oddali,
Silniejszą nad wszelkie mocy złych podstępy.
Stacja V - Oblubienica
I wtem ktoś się zbliżył podchodząc uważnie,
Ciemnością i mrokiem nieco przymuszany,
Wspierałam go kiedyś, gdy był jeszcze w nędzy,
Dzisiaj on szedł przy mnie, lecz jakby nieznany.
Stacja VI - Oblubieniec
Widziałem ją kiedyś, gdy dzieciem maleńkim,
Zachwytu nad światem jeszcze nie poznała,
W objęciach na rękach moich zachłyśnięta,
Wierność mi i pomoc przed Bogiem wyznała.
Stacja VII - Oblubienica
Wtedy jakby znikąd burza rozszalała,
Zabierając wszystko i niszcząc dookoła,
Księga życia twego tak skrzętnie pisana,
Odrzucona ode ciebie, zabrana, nie twoja.
Stacja VIII - Oblubieniec
Odrzuciwszy wszystko cokolwiek poznałem,
Powrócić do domu znowu zapragnąłem,
Pod nieznanym drzewem usiąść z księgą życia,
Głosu twego i Boga na nowo łaknąłem.
Stacja IX - Oblubienica
Wtedy już wiedziałeś gdzie jest siła twoja,
Raz jeszcze jedyny tylko się poddałeś,
Chwila była próbą walki twojej o mnie,
Mocą Matki i Boga na nowo powstałeś.
Stacja X - Oblubieniec
Odzienie mi zdarli wszystko zabierając,
Nic nie zostawiając godne zatrzymania,
Jakżesz mogłem wiedzieć, że mi się to stanie,
Czyż mogłem odgadnąć ich wrogie knowania.
Stacja XI - Oblubienica
Coś uczynił dziś nie wiem i pojąć nie mogę,
Nim spojrzałeś przed siebie, mocami zdziwiony,
Wielkie mnóstwo obrazów przed oczami twymi,
Grzech twój ku zasłudze został przemieniony.
Stacja XII - Oblubieniec
I wtedy o śmierć mnie prawie przyprawili,
Mówiąc, żeś nie Bogiem Chryste mój i Panie,
Zabrać Mi Cię chcieli, ludzie niegodziwi,
Gdzież później bym poszedł, cóż też by się stało.
Stacja XIII - Oblubienica
Wtedyś pojął, że w Bogu siła i moc twoja,
Kiedyś mu ukazał ogrom chwały nieba,
Błękit szat sług Twoich i miasto ze złota,
Kielich wina pośrodku i kosz pełen chleba.
Stacja XIV - Oblubieniec
Widziałem ja wiele w ostatnich dniach moich,
Czyś innemu dał życie nad moje milejsze,
Pozwól pójść na nowo tam gdzie czerwień nieba,
Przywróć, w czym niegodzien i uczyń piękniejsze.
Stacja XV - Oblubieniec
A kiedy tak stałem nad światem zdumiony,
W ogrodzie gdzie znowu spoglądać umiałem,
Dziecię biegło do mnie, miałem Ją na rękach,
Dzięki Ci Mój Panie, że znów mi Ją dałeś.
Autor: O. Marek Mularczyk OMI - ósmy dzień oktawy Wielkiej Nocy Roku Pańskiego 2003.
Tekst nadesłany przez Autora - dziękujemy.
opr. mg/mg