Czy wierzę, że w każdej chwili mego życia Jezus jest ze mną?
Rdz 22,1-2.9-13.15-18; Rz 8,31b-34; Mk 9,2-10
Duchu Święty, przyjdź!
Jezu, z Twoją pomocą rozpoczynam rozważanie tekstu biblijnego, który Kościół podaje na II Niedzielę Wielkiego Postu.
Słowa św. Pawła przypominają się chrześcijanom zwłaszcza wtedy, gdy wzmagają się prześladowania. Leją one otuchę w serca wierzących.
Bóg stanowi tak wielką ochronę, że nic, nawet największe mocarstwa nie są w stanie mu zaszkodzić. Dziwić nas może jednak fakt, iż wielu chrześcijan, mimo tego, że Bóg był z nimi, zginęło za swoją wiarę. Można sobie zadawać pytanie, czy wtedy Bóg ich opuścił? Z odpowiedzią przychodzi On sam: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą” (Mt 10,28).
„Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?”… Na pytanie postawione przez św. Pawła nie ma odpowiedzi, jest to pytanie retoryczne. Nikt nigdy nie będzie mocniejszy od Boga. Powinniśmy pamiętać, że tak jak Izrael stanowił w Starym Testamencie Naród Wybrany, tak teraz Narodem Wybranym jesteśmy my, chrześcijanie.
Nikt nie pokona Kościoła, ponieważ jest w nim obecny sam Bóg, który jest ponad wszelkimi mocami. Budowany na skale, opoce, Kościół przetrwa wszelkie nawałnice i sztormy złego ducha.
Przemyślę w tym tygodniu:
1. Czy modlę się za prześladowanych chrześcijan?
2. Czy byłbym gotów zginąć za wiarę?
3. Czy wierzę, że w każdej chwili mego życia Jezus jest ze mną?
Powyższa refleksja została zaczerpnięta z książki Kajetana Rajskiego „Wsłuchani w Słowo. Refleksje na niedziele i święta roku B” (Biblos 2011)
opr. aś/aś